Arka Gdynia doszła do porozumienia z francuskim FC Metz w sprawie pozyskania Mateusza Sieberta. Rozmowy zakończyły się pomyślnie dla gdyńskiej strony. Na mocy umowy Siebert podpisał kontrakt do końca czerwca 2013 roku.

Dobre wieści dla kibiców Arki napłynęły w piątek z klubu. Do Gdyni powraca bowiem Mateusz Siebert. Mimo twardych i długich negocjacji z FC Metz gdyńskim działaczom udało się sprowadzić Sieberta nad morze.

- Kiedy te negocjacje się zakończą to na pewno stosowne informacje się pojawią. Zaznaczam, że rozmowy z Francuzami nie należą do łatwych. Metz ma określone problemy i to też nam w niczym nie ułatwia. Strona francuska zażyczyła sobie umowy w siedmiu egzemplarzach. Mamy nadzieję, że rozmowy zakończą się pomyślnie - mówił jeszcze w czwartek dyrektor sportowy klubu, Andrzej Czyżniewski. 

- W dniu dzisiejszym zostały dopełnione wszelkie formalności i Mateusz Siebert ponownie został zawodnikiem Arki - informuje Arka na swojej stronie oficjalnej. Siebert podpisał kontrakt, który upływa z końcem czerwca 2013 roku. 

Utalentowany obrońca do Arki trafił 30 lipca 2009 roku na zasadzie wypożyczenia z francuskiego Metz z opcją transferu definitywnego. Po zakończeniu sezonu gdynianom nie udało się jednak porozumieć z francuską stroną i Siebert musiał z powrotem wrócić do Francji. Negocjacje z poprzednim pracodawcą Mateusza trwały od końca stycznia. Szczęśliwy ich finał to także dobra wiadomość dla trenera Dariusz Pasieki, który będzie miał większe pole manewru w defensywie. Choć Siebert może występować również jako defensywny pomocnik.  

Piotr Wiśniewski