TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

27.11.2006

Lech Poznań gra z Arką Gdynia (Gazeta Wyborcza)

Ten mecz Pucharu Ekstraklasy miał odbyć się w sobotę, ale przełożono go na poniedziałek z powodu żałoby narodowej. - Nie odpuścimy go, bo sezon wciąż trwa - zapowiada trener "Kolejorza" Franciszek Smuda.

Franciszek Smuda nie był zbyt chętny grze w Pucharze Ekstraklasy. Teraz jednak przyznaje, że po zwycięstwie "Kolejorza" w pierwszym meczu w Szczecinie z Pogonią 3:0, nabrał apetytu na sukces w tych rozgrywkach. - Gdy strzeliliśmy gola Pogoni, to okazało się, że jest chęć, by strzelić kolejne. Z całymi rozgrywkami jest jak w meczu ligowym. Teraz skoro już wygraliśmy, to chce się wyjść z grupy. Więc siłą rzeczy podchodzimy poważnie do następnych meczów - mówi i dodaje: - Poważnie potraktowaliśmy mecz z Pogonią i dalej będziemy traktowali te rozgrywki poważnie. Mamy szeroką kadrę, w której są młodzi testowani piłkarze. Ma kto grać. Być może, jeśli ktoś mniej grał z Pogonią, to dostanie szansę w meczu z Arką. Sezon więc dla nas trwa.

Przypomnijmy, że "Kolejorz" jest w grupie z Arką, Pogonią i Dyskobolią Grodzisk Wlkp. Grodziski klub, który tydzień temu wygrał w Gdyni z Arką 1:0, swój przełożony mecz z Pogonią rozegra we wtorek o godz. 18.30.

Na razie na Bułgarskiej nie ma zbyt wielu graczy, których można by przy okazji pojedynku z Arką Gdynia przetestować. Smuda: - Wszyscy mówili, że potraktują te rozgrywki jako roztrenowanie, a tu się okazało, że wystawili prawie podstawowe składy. Ja też myślałem, że zagram zawodnikami testowanymi albo tymi, którzy w rundzie grali mniej i będą mieli okazję udowodnić, kto ma przyszłość w tym klubie.

Na ławce trenerskiej Smudę zastąpi Marek Bajor. Trener "Kolejorza" musiał się bowiem poddać zabiegowi laryngologicznemu przegrody nosowej, gardła i zatok. - Lekarz mi to wszystko wyczyści, bo już dochodziło do takiej sytuacji, że jak chciałem porządniej krzyknąć, to aż mi się robiło ciemno przed oczami - wyjaśnia. - Już podczas badań pytałem panią doktor, czy mogę być na meczu. Powiedziała mi, że z prezesami sobie mogę usiąść na trybunie, ale nie na ławce - mówi trener.

Smuda zdradza, że w szpitalu reklamuje mecze Lecha. - Pielęgniarki i lekarki, z którymi rozmawiam, mówią, że wysyłają teraz mężów z dziećmi na mecze, choć wcześniej nie chodzili na stadion - mówi. - Widziałem już bardzo dużo, w Polsce i za granicą, pracowałem w kraju w dobrych, eksportowych klubach, ale tak zorganizowanych kibiców, jak w Wodzisławiu, jeszcze nie widziałem. To nie był doping, to był koncert! - wspomina poznański szkoleniowiec. - Gdy kibice zaczęli śpiewać, to myślałem, że to jakaś grupa artystyczna, która przygotowywała się na próbach. To było fantastyczne.

Mecz odbędzie się dziś o godz. 18.30 na stadionie przy ul. Bułgarskiej. Wiceprezes Lecha Arkadiusz Kasprzak zapowiada, że sektory 11, 12 i 13 mają być wyłączone z użytku; nie będą na nie sprzedawane bilety. Właściciele karnetów wchodzą na mecz z Arką za darmo, pozostałych obowiązują bilety po 7 i 9 zł.

rana, pele







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia