Aktualności

27.11.2006
Puchar Ekstraklasy - starcie drugie
W poniedziałek drugi mecz Arki w Pucharze Ekstraklasy. Tym razem gdynianie zagrają w Poznaniu z Lechem i jak wszyscy zapewne świetnie pamiętamy, będzie to już druga konfrontacja z drużyną Franciszka Smudy, w stolicy Wielkopolski, w tym miesiącu. 10. listopada żółto-niebiescy wywalczyli tam cenny remis po golu Grzegorza Nicińskiego i nieco zepsuli humory kibicom „Kolejorza”. Tym razem mecz będzie miał zdecydowanie mniejszy ciężar gatunkowy i zapewne w obu zespołach szansę na grę dostaną rzadziej widziani w wyjściowych składach zawodnicy oraz ci, którzy dopiero są przymierzani do występów w nowych klubach.
Nie inaczej jest w Arce, w której na pewno nie zagra Krzysztof Sobieraj, bo przebywa już na urlopie, a na jego pozycji możemy się spodziewać występu Irka Kościelniaka. Nasz rezerwowy obrońca wreszcie wyleczył przykrą kontuzję i będzie miał okazję udowodnić swoją przydatność w Arce trenerowi Stawowemu. Poza tym możemy się spodziewać podobnego składu jak w meczu z Groclinem, z tą różnicą, że na występ mogą liczyć także młodzi arkowcy, dotychczas grający w rezerwach – Adrian Stępień i Michał Płotka. Swoją szansę na grę w Arce dostanie także ponownie Paweł Weinar, obrońca Okocimskiego Brzesko, który najprawdopodobniej dołączy do gdynian już na miejscu w Poznaniu.
Dzisiaj, tj. w sobotę, zajęcia treningowe się nie odbyły, natomiast w niedzielę piłkarze spotkają się o godz. 11-ej, a po wspólnym obiedzie wyruszą w drogę do Wielkopolski. Jak wiadomo, wokół naszego klubu w ostatnim czasie jest sporo zamieszania, więc z piłkarzami spotkał się wiceprezes Grzegorz Gąsiorowski.
- Powiedziałem drużynie, aby nie wierzyła we wszystko to, co piszą w gazetach. Wszystkie sprawy w klubie, łącznie z transferami, idą tak, jak wcześniej zaplanowaliśmy. Nic mi nie wiadomo, aby jakiś sponsor chciał zrezygnować ze współpracy.
Miejmy nadzieję, że te zapewnienia wpłyną uspokajająco na naszą drużynę i żółto-niebiescy znów przywiozą z Poznania punkty, tym razem pucharowe.
Skubi
Nie inaczej jest w Arce, w której na pewno nie zagra Krzysztof Sobieraj, bo przebywa już na urlopie, a na jego pozycji możemy się spodziewać występu Irka Kościelniaka. Nasz rezerwowy obrońca wreszcie wyleczył przykrą kontuzję i będzie miał okazję udowodnić swoją przydatność w Arce trenerowi Stawowemu. Poza tym możemy się spodziewać podobnego składu jak w meczu z Groclinem, z tą różnicą, że na występ mogą liczyć także młodzi arkowcy, dotychczas grający w rezerwach – Adrian Stępień i Michał Płotka. Swoją szansę na grę w Arce dostanie także ponownie Paweł Weinar, obrońca Okocimskiego Brzesko, który najprawdopodobniej dołączy do gdynian już na miejscu w Poznaniu.
Dzisiaj, tj. w sobotę, zajęcia treningowe się nie odbyły, natomiast w niedzielę piłkarze spotkają się o godz. 11-ej, a po wspólnym obiedzie wyruszą w drogę do Wielkopolski. Jak wiadomo, wokół naszego klubu w ostatnim czasie jest sporo zamieszania, więc z piłkarzami spotkał się wiceprezes Grzegorz Gąsiorowski.
- Powiedziałem drużynie, aby nie wierzyła we wszystko to, co piszą w gazetach. Wszystkie sprawy w klubie, łącznie z transferami, idą tak, jak wcześniej zaplanowaliśmy. Nic mi nie wiadomo, aby jakiś sponsor chciał zrezygnować ze współpracy.
Miejmy nadzieję, że te zapewnienia wpłyną uspokajająco na naszą drużynę i żółto-niebiescy znów przywiozą z Poznania punkty, tym razem pucharowe.
Skubi
|