Ze puszczonymi głowami wracali nasi młodzi piłkarze Arki II z Pelplina. Lider tabeli - Wierzyca - zaaplikował rezerwom aż 8 bramek, z czego 6 po przerwie. Pierwsza połowa nie zapowiadała pogromu, arkowcy po starcie 2 goli zdołali zdobyć bramkę kontaktową i z nadzieją schodzili do szatni. Po przerwie nasi gracze próbowali doprowadzić do wyrównania, otworzyli się i "dostali" szybko dwie kontry. To już załamało naszych graczy i w efekcie Wierzyca strzeliła nam jeszcze 4 gole. Na otarcie łez ostatnią bramkę meczu zdobył Felisiak. Przyczyn porażki trener Mierzejewski upatruje w słabej grze defensywnej zespołu. - Zagraliśmy mało agresywnie w obronie, szwankowało krycie, przekazywanie oraz asekuracja - tak o głównych przyczynach porażki mówi trener. Na usprawiedliwienie arkowców trzeba wspomnieć, że nasze rezerwy tak naprawdę zagrały w rezerwowym składzie. Na 6 pozycjach zagrali dublerzy (nie grali zawodnicy pierwszej drużyny oraz powołani do kadry U-19 Stepień i Urbaniak). Tak więc po 18. kolejkach sezon u Arka II zajmuje 6. lokatę w tabeli i na takiej pozycji pozostanie aż do wiosny.

IV liga - 18. kolejka:

Wierzyca Pelplin - Arka II Gdynia 8:2 (2:1)

RELACJA