Aktualności
31.05.2010
90minut.pl podsumowało Ekstraklasę.
Tradycyjnie serwis 90minut zaprezentował statystyczne podsumowanie rozgrywek Ekstraklasy.
Bramki
W porównaniu z zeszłym sezonem zanotowaliśmy minimalny wzrost średniej bramek na mecz. W obecnym sezonie nasi ligowcy strzelali przeciętnie 2,217 bramki na mecz, zaś w poprzednim sezonie - 2,183.
Wyraźnie zmniejszył się wpływ tzw. "przewagi gospodarza". W sezonie 2008/09 aż 61% wszystkich goli zdobywali gospodarze, wobec zaledwie 39% bramek będących udziałem zespołów gości, czyli gospodarze strzelili o ponad 58% goli więcej niż goście. Tymczasem w dopiero zakończonych rozgrywkach ten stosunek wyniósł zaledwie 56%:44%, a gospodarze strzelili tylko o 28% goli więcej od gości. Co ciekawe, nie miało to wielkiego wpływu na rozkład zwycięstw gospodarzy i gości oraz remisów. W 2008/09 mieliśmy 50% zwycięstw gospodarzy, 25% remisów i 26% zwycięstw gości, tymczasem w zakończonych rozgrywkach te liczby wyniosły odpowiednio 45%, 27% i 28%. Może to świadczyć, że mniejsza przewaga bramkowa gospodarzy przełożyła się przede wszystkim na przeciętnie niższe zwycięstwa gospodarzy nad gośćmi, a w mniejszym stopniu na częstsze remisy i zwycięstwa gości.
Tradycyjnie najczęstszym wynikiem jest wygrana gospodarzy 1-0. Jednak już na drugim miejscu uplasował się wynik 1-1 - przed rokiem dopiero czwarty na liście najpopularniejszych rezultatów.
Zawodnicy i sędziowie
W porównaniu z poprzednim sezonem zagrało więcej zawodników (444 w 2009/10, 436 w 2008/09). Zwiększył się udział obcokrajowców z 20% do 24% (105 "stranieri" w 2009/10, 89 w 2008/09). Zmniejszyła się za to liczba sędziów - z 26 do 19. Bez większych zmian pozostała średnia liczba żółtych i czerwonych kartek na mecz.
Praktycznie bez zmian pozostał średni wiek zawodnika ligowego, który wynosi obecnie 27 lat i 42 dni. Za to przeciętny strzelec bramki "postarzał" się o 83 dni i liczy teraz 26 lat i 258 dni. Najmłodszym zawodnikiem okazał się niespełna 17-letni Jan Pawłowski, zaś najstarszym 39-letni Dariusz Ulanowski. Najmłodszym strzelcem był Artur Sobiech, który w momencie zdobycia pierwszej bramki w tym sezonie liczył nieco ponad 19 lat, zaś najstarszym - niemal 38-letni Jacek Trzeciak.
Najwięcej zawodników sprawdzili trenerzy Jagiellonii i Odry - po 33. Na drugim biegunie znalazły się zespoły Lechii, Ruchu, Śląska i Wisły, które korzystały z usług 26 graczy.
Na zawodników młodzieżowych najchętniej stawiały Ruch, Arka i Legia (ok. 12%-17% udziału w grze), a najmniej chętnie - Lechia, Wisła i Śląsk (wszystkie poniżej 0,1%). Z kolei pod względem obcokrajowców brylowały Jagiellonia, Wisła i Zagłębie. Ten pierwszy zespół stanowili niemal w połowie zawodnicy zagraniczni! Najmniejszy udział zawodników spoza naszego kraju zanotowały Piast, Cracovia i Ruch.
Karne
Nasi ligowcy poprawili skuteczność wykonywania rzutów karnych z 72% do 80%. Oznacza to, że na 10 rzutów karnych tylko dwa są zmarnowane - w poprzednim sezonie aż trzy. Ruch może się pochwalić tym, że jego zawodnicy wykorzystali wszystkie podyktowane dla siebie karne i obronili wszystkie jedenastki podyktowane przeciwko temu zespołowi. Lech także wykorzystał wszystkie karne, ale bramkarze "Kolejorza" nie mieli okazji sprawdzić się w bronieniu "jedenastek", bowiem przeciwko ekipie z Poznania nie podyktowano żadnej.
Widownia
Znacznie zmniejszyła się liczba widzów oglądających ligowe spotkania - średnio 5,4 tys. wobec 7,4 tys. w sezonie 2008/09. Wśród głównych powodów można upatrywać spadek z ligi cieszącego się liczną widownią Górnika Zabrze oraz przebudowy stadionów kilku klubów - m.in. Lecha, Wisły, Cracovii i Legii - skutkujące czasowym zmniejszeniem pojemności obiektów lub koniecznością gry poza miastem-siedzibą klubu. Najliczniejszą widownią mogły się pochwalić Korona, Lechia i Ruch, a najmniej liczną Cracovia, Piast i Polonia Warszawa. Najatrakcyjniejszymi rywalami - czyli przyciągającymi najwięcej widzów na swoje spotkania wyjazdowe - były Lech, Legia i Wisła, zaś na drugim biegunie tej klasyfikacji znalazły się GKS Bełchatów, Piast i Korona.
Zmiennicy
W czołówce zawodników najczęściej wchodzących z ławki w stosunku do sezonu 2008/09 pozostał jedynie wiślak Tomáš Jirsák. Obecnie liderem jest Piotr Tomasik z Polonii Bytom. Z kolei Wojciech Łobodziński, który w poprzednim sezonie był jednym z najczęściej wchodzących jako rezerwowy (13 razy) obecnie jest jednym z najczęściej zmienianych zawodników w lidze (aż 18 razy). Odwrotną "przemianę" zanotował Jacek Trzeciak z Polonii Bytom - w sezonie 2008/09 zajął trzecie miejsce wśród zawodników zmienianych przed końcem meczu (17 razy), zaś w sezonie 2009/10 był jednym z najczęstszych zmienników (16 razy).
Strzelcy
W niemal wszystkich klasyfikacjach strzeleckich najlepszy okazał się lechita Robert Lewandowski. Zdobył nie tylko najwięcej goli łącznie, ale także w podziale na I i II połowy spotkań, a także w podziale na mecze u siebie i na wyjeździe. Jedynie wśród strzelców na własnym boisku zdołali mu dorównać Tomasz Frankowski i Dawid Nowak. Lewandowski był liderem strzelców po rundzie jesiennej, ale nie udało mu się zostać najlepszym strzelcem wiosny. W drugiej części ligowych zmagań najlepszy okazał się Ilijan Micanski z Zagłębia Lubin.
Jeśli chodzi o bramki w przeliczeniu na minuty gry, to bezkonkurencyjni okazali się Vuk Sotirović i Maciej Tataj, którzy strzelali bramki średnio co 115 i 118 minut. Pierwszy z nich udanym finiszem obronił pozycję lidera tej klasyfikacji mimo niezbyt udanej rundy wiosennej. Jesienią strzelał bowiem gola raz na 54 minuty! Lewandowski zajął w tej klasyfikacji przyzwoite piąte miejsce tuż za Damianem Świerblewskim i Grzegorzem Kuświkiem, którzy jednak trafiali do siatki tylko po dwa razy, więc ich wynik jest mniej wiarygodny ze statystycznego punktu widzenia.
Minuty gry
Tylko trzej zawodnicy zagrali we wszystkich meczach od pierwszej do ostatniej minuty i wszyscy są bramkarzami - Ján Mucha, Krzysztof Pilarz i Łukasz Sapela. Najlepszym zawodnikiem z pola pod tym względem był Tomasz Brzyski, który zszedł z boiska tylko raz - na dwie minuty.
Kartki
Najostrzej grającym zawodnikiem okazał się Sławomir Peszko, który obejrzał aż 11 razy żółte kartki i dołożył do tego dwie czerwone. Sześciu innych piłkarzy także ma na swoim koncie po dwie czerwone kartki. Wśród klubów najczyściej grała Polonia Bytom, zaś najostrzej - Odra Wodzisław Śląski.
Pełne podsumowanie zobacz TUTAJ
Bramki
W porównaniu z zeszłym sezonem zanotowaliśmy minimalny wzrost średniej bramek na mecz. W obecnym sezonie nasi ligowcy strzelali przeciętnie 2,217 bramki na mecz, zaś w poprzednim sezonie - 2,183.
Wyraźnie zmniejszył się wpływ tzw. "przewagi gospodarza". W sezonie 2008/09 aż 61% wszystkich goli zdobywali gospodarze, wobec zaledwie 39% bramek będących udziałem zespołów gości, czyli gospodarze strzelili o ponad 58% goli więcej niż goście. Tymczasem w dopiero zakończonych rozgrywkach ten stosunek wyniósł zaledwie 56%:44%, a gospodarze strzelili tylko o 28% goli więcej od gości. Co ciekawe, nie miało to wielkiego wpływu na rozkład zwycięstw gospodarzy i gości oraz remisów. W 2008/09 mieliśmy 50% zwycięstw gospodarzy, 25% remisów i 26% zwycięstw gości, tymczasem w zakończonych rozgrywkach te liczby wyniosły odpowiednio 45%, 27% i 28%. Może to świadczyć, że mniejsza przewaga bramkowa gospodarzy przełożyła się przede wszystkim na przeciętnie niższe zwycięstwa gospodarzy nad gośćmi, a w mniejszym stopniu na częstsze remisy i zwycięstwa gości.
Tradycyjnie najczęstszym wynikiem jest wygrana gospodarzy 1-0. Jednak już na drugim miejscu uplasował się wynik 1-1 - przed rokiem dopiero czwarty na liście najpopularniejszych rezultatów.
Zawodnicy i sędziowie
W porównaniu z poprzednim sezonem zagrało więcej zawodników (444 w 2009/10, 436 w 2008/09). Zwiększył się udział obcokrajowców z 20% do 24% (105 "stranieri" w 2009/10, 89 w 2008/09). Zmniejszyła się za to liczba sędziów - z 26 do 19. Bez większych zmian pozostała średnia liczba żółtych i czerwonych kartek na mecz.
Praktycznie bez zmian pozostał średni wiek zawodnika ligowego, który wynosi obecnie 27 lat i 42 dni. Za to przeciętny strzelec bramki "postarzał" się o 83 dni i liczy teraz 26 lat i 258 dni. Najmłodszym zawodnikiem okazał się niespełna 17-letni Jan Pawłowski, zaś najstarszym 39-letni Dariusz Ulanowski. Najmłodszym strzelcem był Artur Sobiech, który w momencie zdobycia pierwszej bramki w tym sezonie liczył nieco ponad 19 lat, zaś najstarszym - niemal 38-letni Jacek Trzeciak.
Najwięcej zawodników sprawdzili trenerzy Jagiellonii i Odry - po 33. Na drugim biegunie znalazły się zespoły Lechii, Ruchu, Śląska i Wisły, które korzystały z usług 26 graczy.
Na zawodników młodzieżowych najchętniej stawiały Ruch, Arka i Legia (ok. 12%-17% udziału w grze), a najmniej chętnie - Lechia, Wisła i Śląsk (wszystkie poniżej 0,1%). Z kolei pod względem obcokrajowców brylowały Jagiellonia, Wisła i Zagłębie. Ten pierwszy zespół stanowili niemal w połowie zawodnicy zagraniczni! Najmniejszy udział zawodników spoza naszego kraju zanotowały Piast, Cracovia i Ruch.
Karne
Nasi ligowcy poprawili skuteczność wykonywania rzutów karnych z 72% do 80%. Oznacza to, że na 10 rzutów karnych tylko dwa są zmarnowane - w poprzednim sezonie aż trzy. Ruch może się pochwalić tym, że jego zawodnicy wykorzystali wszystkie podyktowane dla siebie karne i obronili wszystkie jedenastki podyktowane przeciwko temu zespołowi. Lech także wykorzystał wszystkie karne, ale bramkarze "Kolejorza" nie mieli okazji sprawdzić się w bronieniu "jedenastek", bowiem przeciwko ekipie z Poznania nie podyktowano żadnej.
Widownia
Znacznie zmniejszyła się liczba widzów oglądających ligowe spotkania - średnio 5,4 tys. wobec 7,4 tys. w sezonie 2008/09. Wśród głównych powodów można upatrywać spadek z ligi cieszącego się liczną widownią Górnika Zabrze oraz przebudowy stadionów kilku klubów - m.in. Lecha, Wisły, Cracovii i Legii - skutkujące czasowym zmniejszeniem pojemności obiektów lub koniecznością gry poza miastem-siedzibą klubu. Najliczniejszą widownią mogły się pochwalić Korona, Lechia i Ruch, a najmniej liczną Cracovia, Piast i Polonia Warszawa. Najatrakcyjniejszymi rywalami - czyli przyciągającymi najwięcej widzów na swoje spotkania wyjazdowe - były Lech, Legia i Wisła, zaś na drugim biegunie tej klasyfikacji znalazły się GKS Bełchatów, Piast i Korona.
Zmiennicy
W czołówce zawodników najczęściej wchodzących z ławki w stosunku do sezonu 2008/09 pozostał jedynie wiślak Tomáš Jirsák. Obecnie liderem jest Piotr Tomasik z Polonii Bytom. Z kolei Wojciech Łobodziński, który w poprzednim sezonie był jednym z najczęściej wchodzących jako rezerwowy (13 razy) obecnie jest jednym z najczęściej zmienianych zawodników w lidze (aż 18 razy). Odwrotną "przemianę" zanotował Jacek Trzeciak z Polonii Bytom - w sezonie 2008/09 zajął trzecie miejsce wśród zawodników zmienianych przed końcem meczu (17 razy), zaś w sezonie 2009/10 był jednym z najczęstszych zmienników (16 razy).
Strzelcy
W niemal wszystkich klasyfikacjach strzeleckich najlepszy okazał się lechita Robert Lewandowski. Zdobył nie tylko najwięcej goli łącznie, ale także w podziale na I i II połowy spotkań, a także w podziale na mecze u siebie i na wyjeździe. Jedynie wśród strzelców na własnym boisku zdołali mu dorównać Tomasz Frankowski i Dawid Nowak. Lewandowski był liderem strzelców po rundzie jesiennej, ale nie udało mu się zostać najlepszym strzelcem wiosny. W drugiej części ligowych zmagań najlepszy okazał się Ilijan Micanski z Zagłębia Lubin.
Jeśli chodzi o bramki w przeliczeniu na minuty gry, to bezkonkurencyjni okazali się Vuk Sotirović i Maciej Tataj, którzy strzelali bramki średnio co 115 i 118 minut. Pierwszy z nich udanym finiszem obronił pozycję lidera tej klasyfikacji mimo niezbyt udanej rundy wiosennej. Jesienią strzelał bowiem gola raz na 54 minuty! Lewandowski zajął w tej klasyfikacji przyzwoite piąte miejsce tuż za Damianem Świerblewskim i Grzegorzem Kuświkiem, którzy jednak trafiali do siatki tylko po dwa razy, więc ich wynik jest mniej wiarygodny ze statystycznego punktu widzenia.
Minuty gry
Tylko trzej zawodnicy zagrali we wszystkich meczach od pierwszej do ostatniej minuty i wszyscy są bramkarzami - Ján Mucha, Krzysztof Pilarz i Łukasz Sapela. Najlepszym zawodnikiem z pola pod tym względem był Tomasz Brzyski, który zszedł z boiska tylko raz - na dwie minuty.
Kartki
Najostrzej grającym zawodnikiem okazał się Sławomir Peszko, który obejrzał aż 11 razy żółte kartki i dołożył do tego dwie czerwone. Sześciu innych piłkarzy także ma na swoim koncie po dwie czerwone kartki. Wśród klubów najczyściej grała Polonia Bytom, zaś najostrzej - Odra Wodzisław Śląski.
Pełne podsumowanie zobacz TUTAJ
Copyright Arka Gdynia |