TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

02.05.2010

Arka tonie, Odra płynie dalej (Futbol.pl)

Arka tonie. Podopieczni Dariusza Pasieki nie zagrali najgorzej przeciwko Odrze, ale ostatecznie przegrali mecz o życie i jedną nogą są już w pierwszej lidze. W zasadzie tylko komplet zwycięstw w ostatnich trzech spotkaniach może uratować ten zespół przed degradacją.

Spotkanie z wielkim animuszem rozpoczęła Odra, a w szczególności Marcin Chmiest, który stracił 14 miesięcy kariery w Arce i na pewno pałał żądzą rewanżu. Dwukrotnie groźnie strzelał, ale Norberta Witkowskiego nie pokonał. Źle po świetnej kontrze uderzał też Brasilia.

Takich problemów nie miał Piotr Piechniak, który w 28. minucie fantastycznie kopnął sprzed pola karnego i piłka wpadła w okienko. Piękny gol! W drugiej połowie wodzisławianie byli wyraźnie słabsi niż przed przerwą, ale to oni zadali decydujący cios. Brasilia, który tego dnia fatalnie wykonywał stałe fragmenty gry, jeden jedyny raz dobrze zacentrował z rzutu rożnego, a Marcin Dymkowski celnie strzelił głową.

Autor zwycięskiego trafienia swoje na sumieniu jednak ma, gdyż dwukrotnie po jego fatalnych błędach przed szansą stawał Joel Tshibamba. Za pierwszym razem była to sytuacja stuprocentowa, ale Arkadiusz Onyszko znów pokazał klasę. Napastnik rodem z Konga był aktywny, starał się, tylko nie przyniosło to korzyści jego zespołowi. Tshibamba jeszcze bliżej powodzenia był na początku drugiej połowy, gdy huknął z kilku metrów w poprzeczkę.

Arka po przerwie zagrała znacznie lepiej i szybko wyrównała. Filip Burkhardt (dobra zmiana) podał do Bartosza Ławy, a ten nie zmarnował okazji. Mimo zdobytej bramki nie był to jednak dobry mecz kapitana gdynian. Inna sprawa, że sędzia nie zauważył przy tym golu pozycji spalonej Ławy.

Drużyna Pasieki znajduje się w dramatycznym położeniu i na wpadkę już pozwolić sobie nie może. Odra znów uciekła spod topora, ale jeszcze nie na dobre.

Przemysław Michalak - Futbol.pl







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia