Na dzisiejszej konferencji obecni byli trener Dariusz Pasieka, Joseph Mawaye oraz tradycyjnie rzecznik prasowy Tomasz Rybiński.

Zapis konferencji można zobaczyć w ARKA-TV.



Na początku głos zabrał trener Dariusz Pasieka:

Nie ulega wątpliwości fakt, iż wynik jaki przywieźliśmy do Gdyni po ostatniej kolejce jest dla nas dużym zawodem.O tej porażce staramy się nie rozpamiętywać zbyt długo. Koncentrujemy się na kolejnym spotkaniu z Polonią Bytom, gdzie pragniemy zaprezentować ponownie "nasz dobry futbol" na jaki nas stać.

Zdajemy sobie sprawę iż nie będzie to łatwe spotkanie, zważywszy na fakt iż Polonia zgromadziła sporą liczbę punktów i z pewnością będzie chciała przejść jak najszybciej przez magiczny próg 30 punktów. Naszym zadaniem jest pokrzyżowanie ich planów i wywalczenie ich dla nas na naszym stadionie.

Trener dodał, że na trening tym razem nie ma zbyt wiele czasu.

Mamy mało czasu aby się przygotować. Jestem przekonany, że nie będzie to zwykły spacerek, lecz walka o cenne punkty, aby utrzymać się w lidze. Będziemy starali się zrobić wszystko co w naszej mocy aby w tym okresie przedświątecznym zagwarantować sobie i nam wszystkim dobry nastrój oraz wiele radości.



Joseph Mawaye na pytanie jak czuje się po pierwszym występie w barwach Arki Gdynia i strzelonej bramce w meczu ME odpowiedział:

Jestem bardzo szczęśliwy, że w końcu po tak długim czasie otrzymałem certyfikat umożliwiający mi grę w polskiej ekstraklasie.

Bardzo się cieszę ze swoich pierwszych minut rozegranych w barwach Arki. W pierwszym meczu zagrałem zaledwie 7 minut. Liczę, że w kolejnych spotkaniach trener pozwoli mi zagrać trochę dłużej abym mógł w pełni zaprezentować swoje umiejętności.

Josepha dziennikarze zapytali także o to czy w swojej karierze miał okazję grać na gorszej nawierzchni niż ta na stadionie Polonii Warszawa?

Joseph z uśmiechem odpowiedział:

Prawdę mówiąc nie przypominam sobie abym grał na tak złej nawierzchni podczas rozgrywek ligowych. Jedynie sięgając głęboko pamięcią może zdarzyło mi się odbyć jakiś trening w podobnych warunkach.

Spytano również "Józka" o jego przyszłość w Gdyni i w Arce.

Gdynia jest pięknym miastem i na dzień dzisiejszy nie myślę o przeprowadzce. Staram się koncentrować jedynie na grze i najważniejsza jest dla mnie teraz chęć pomocy drużynie w zdobywaniu bramek i w walce o kolejne punkty.

kamil
Podczas konferencji w roli tłumacza wspomagała nas Ada Landowska