TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

10.11.2006

Damian Nawrocik wraca do Poznania

Już jutro o 20.00, żółto – niebiescy rozegrają bardzo ważne spotkanie z Lechem Poznań. Ze względu na ogromną sympatię łączącą kibiców obu drużyn, nazywane jest przez fanów oraz media Wielkim Meczem Przyjaźni. Ci, którzy postanowią odwiedzić jutro stadion w stolicy Wielkopolski mogą liczyć na wielkie sportowe emocje i święto na trybunach.
Jednak mecz Lech – Arka jest prestiżowym wydarzeniem nie tylko dla kibiców. Piłkarze obu drużyn będą mocno zmobilizowani aby móc pokazać się z jak najlepszej strony widzom, na wypełnionym po brzegi stadionie oraz licznej rzeszy telewidzów, gdyż Canal+ Sport planuje bezpośrednią relację jutro o godz. 20:00.

Dla Damiana Nawrocika będzie to szczególny wieczór. Urodzony w Poznaniu, swoje pierwsze kroki w futbolu stawiał właśnie przy ul. Bułgarskiej. Od pierwszego meczu w barwach Kolejorza stał się ulubieńcem kibiców. Niekonwencjonalny drybling i przebojowość stały się jego znakiem rozpoznawczym i szybko okrzyknięto go jednym z odkryć ligi.
Bardzo się cieszę, że jadę do rodzinnego Poznania, na mecz z klubem, w którym się wychowałem. Będziemy mogli zagrać przed wspaniałą poznańską publicznością, w dodatku spodziewamy się mocnego wsparcia ze strony kibiców Arki. Mam nadzieję, że dostanę jutro szansę od trenera Stawowego i pojawię się na murawie coraz piękniejszego stadionu Lecha. – mówi 26 – letni napastnik. Właśnie ubiegłej zimy Damian zdecydował się opuścić rodzinne miasto i spróbować sił w walczącej o utrzymanie Arce. Uwagę trenerów Arki zwrócił na siebie występem w Gdyni gdzie… zdobył pierwszą bramkę dla Lecha. Bardzo dobrze pamiętam tamten mecz. Wygraliśmy 2:0 a ja strzeliłem pierwszego gola, który na dodatek był całkiem ładny. Teraz marzę o bramce dającej zwycięstwo Arce. To by było coś! – Tak wspomina grudniowy mecz przyjaźni.

Teraz Lech zajmuje 6. lokatę i stara się dogonić czołówkę. Jest jedną z najbardziej widowiskowo grających drużyn w lidze, strzela mnóstwo goli, ale równie dużo traci. Choćby z tego względu to gospodarze będą jutro faworytami i to właśnie ich wymienia się w kontekście walki o puchary. Na pewno nie żałuję przenosin do Gdyni. Tutaj mamy naprawdę dobrą drużynę i trenera, który zna swój fach jak mało kto. Kibice są fantastyczni, klimat sprzyjający dobrej piłce a to stwarza warunki do ciągłego rozwoju. – Tak odpowiada „Nawrot” pytany o to czy nie żałuje zimowej przeprowadzki nad morze. Kiedy na koniec pytamy o szansę Arki w jutrzejszym meczu, Damian odpowiada pewnym i stanowczym tonem: Jedziemy tam po zwycięstwo, interesują nas tylko trzy punkty, o które będziemy walczyć ile sił w nogach!
Dlatego trzymamy mocno kciuki za arkowców i liczymy na drugie z rzędu zwycięstwo na wyjeździe!

Pacior







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia