Podczas pierwszej konferencji w tym roku przed wznowieniem rundy wiosennej Ekstraklasy dziennikarze mieli okazję kierować swoje pytania do trenera Dariusza Pasieki oraz zawodników: Przemka Trytko oraz Andrzeja Bledzewskiego.

Zobacz materiał w ARKA-TV

Trener zapewniał, że zawodnicy są odpowiednio przygotowani do wznowienia nowej rundy. Dariusz Pasieka nie chciał zdradzić tradycyjnie pierwszej 11-tki i nie odkrył jeszcze także wszystkich kart dotyczących 18-stki meczowej i motywował to chęcią pozostawienia wszystkich zawodników w pełnej gotowości do ostatniego treningu przed meczem.

Trener cieszył się, że po zimowych wzmocnieniach posiada spory wachlarz na różnych pozycjach co czyni między zawodnikami sporą konkurencję i jednocześnie daje mu duże pole manewru.

Ruch z pewnością jest faworytem spotkania spoglądając na pozycję w tabeli lecz będziemy za wszelką cenę starali się pokrzyżować ich plany. Jeśli chodzi o receptę na zwycięstwo w sobotnim spotkaniu to jest jedna - zdobyć o jedną bramkę więcej.

Znamy naszego rywala bardzo dobrze i swojej szansy będziemy szukali w obronie Ruchu, która na dzień dzisiejszy jest osłabiona zaś jako klucz do sukcesu, zdecydowanie liczymy na dyspozycję naszych piłkarzy.



Jedną tajemnice dotyczącą wyjściowego składu jednak poznaliśmy. Nie przypadkowo pojawił się na konferencji Andrzej Bledzewski. Po krótkiej wczorajszej rozmowie trenera z bramkarzami okazało się, że dalej numerem jeden w tej chwili będzie właśnie „Bledza”.

Bramkarz Arki, jeden z najlepszych jesienią w lidze powiedział:

Zrobię wszystko aby pomóc drużynie. Przed nami trudne zadanie, zwłaszcza, że pierwsze mecze zagramy bez publiczności, a dla mnie nie tak powinno być. Gramy przecież dla kibiców.

Na pytanie dotyczące ewentualnego przedłużenia kontraktu dodał:

Jestem szczęśliwy, że mogę grać tu w Gdyni. Moją karierę chcę dalej ściśle wiązać z Arką. Nie ważne kiedy podpiszę kontrakt, czy to będzie dzień przed czy po 30 czerwca. Ja jestem gotowy do kontynuowania kariery w Arce.

Przemek Trytko był najlepszym strzelcem w rundzie jesiennej i zapewnia, że mimo dużej konkurencji będzie walczył o miejsce w składzie wierząc że i w tej rundzie będzie w dalszym ciągu równie bramkostrzelny.



Nie wiem kto jest numerem jeden u trenera. Wiem, że dobrze grało mi się z Joelem, a Stoiko także grał świetnie w sparingach. Nie zamierzam liczyć też na to czy Joseph będzie miał czy nie certyfikat. Moim celem jest gra w pierwszym składzie, ale nie zadeklaruję ile goli chcę zdobyć. Każda moja bramka da przecież efekt dla drużyny, a także mi przyniesie osobistą satysfakcję.

Podobnie jak Andrzej Bledzewski zadeklarował również iż nie zamierza w najbliższym czasie opuszczać Arki Gdynia wręcz przeciwnie wiąże z naszym klubem swoją przyszłość.

Na pytania dotyczące nawierzchni zarówno Przemek jak i Andrzej wypowiadali się bez zastrzeżeń. Obaj podkreślali, że drużynie zabraknie dopingu i atmosfery co z pewnością nie ułatwi gry w tym spotkaniu.

Trener i cały zespół wierzą, że w tej rundzie uda się zgromadzić jak największą ilość punktów co umocni naszą bezpieczną pozycję w tabeli i pozwoli osiągnąć cel jakim jest utrzymanie w Ekstraklasie.

Warto dodać, że na konferencji panowała świetna atmosfera. Trener i zawodnicy byli bardzo rozluźnieni i pewni, że okres który przepracowali powinien teraz przełożyć się na dobre występy w lidze. A jak będzie przekonamy się w sobotę po zakończeniu meczu kilka minut po 21.00.

Notował: Kamil Potrykus