Aktualności

29.01.2010
Oldboye Arki nie obronili tytułu.
23 stycznia 2010 w Hamburgu w Dima Sport Center odbył się V Międzynarodowy Turniej Oldboyów w piłce halowej „POL UNION CUP” pod patronatem Konsula Generalnego RP w Hamburgu. Grali w nim także jako obrońca tytułu z ub. roku oldboye Arki Gdynia.
W tym roku Arka Gdynia trafiła na grupę w składzie:
Arka Gdynia
Gedania Gdańsk
Team Armenien
Pol-Union Hamburg
Masterkamp United Hamburg
Rozgrywki w grupie:
Arka - Gedania 0:1
Arka - Team Armenian 4:1
Arka : PolUnion Hamburg 4:3
Arka : Masterkamp Hamburg 11:0
Jak dalszy przebieg turnieju relacjonuje jeden z uczestników turnieju w barwach Arki Jacek Kaszubowski:
W półfinale zagraliśmy z Lechią Gdańsk. W regulaminowym czasie mecz zakończył sie wynikiem 1:1 z czego wg opinii obserwatorów byliśmy drużyną lepszą i szczególnie w ostatnich minutach Lechia ograniczała sie tylko do obrony swojej bramki, więc o wejściu do finału decydowały rzuty karne.
Kapitalnymi interwencjami popisał się bramkarz Arki broniąc dwa rzuty karne wykonywane przez Tomasza Untona i Sławomira Wojciechowskiego co dawało żółto-niebieskim pewny awans do finału...
Niestety tego dnia pech prześladował Mirka Bartlewskiego, który nie wykorzystał ... trzech rzutów karnych w decydujacych momentach..
Lechia mogła mówić o dużym szcześciu i farcie bo dalej przeszła do finału. - dodał Kaszubowski.
na zdjęciu: smutek Oldboyów po porażce w karnych z Lechią.
Arka w meczu o trzecie miejsce nie dała cienia szansy ekipie Gedanii prowadząc już 4:1 i wygrała ostatecznie ten pojedynek 4:3. Bramki zdobyli w tym meczu: J.Kaszubowski, K.Hoppe, A.Glaza, A.Kozaczuk.
Turniej w Hamburgu stał na wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym i mamy nadzieję, że zostanie wpisany na stałe w kalendarz rozgrywek oldboyów Arki Gdynia.
Jacek Kaszubowski dodał: Chciałem w imieniu naszej drużyny podziękować bardzo za przyjazd grupy kibiców i kapitalny doping, który towarzyszył w oglądaniu byłych piłkarzy Arki. W przyszłym roku powalczymy o podium !
Skład: Andrzej Głąbiński, Ryszard Szewczyk, Jacek Kaszubowski, Arkadiusz Glaza, Krzysztof Hoppe, Aleksander Cybulski, Mariusz Radoń, Andrzej Kozaczuk, Jarosław Meronow, Mirosław Bartlewski, Robert Wasilewski, Artur Gliński.
W tym roku Arka Gdynia trafiła na grupę w składzie:
Arka Gdynia
Gedania Gdańsk
Team Armenien
Pol-Union Hamburg
Masterkamp United Hamburg
Rozgrywki w grupie:
Arka - Gedania 0:1
Arka - Team Armenian 4:1
Arka : PolUnion Hamburg 4:3
Arka : Masterkamp Hamburg 11:0
Jak dalszy przebieg turnieju relacjonuje jeden z uczestników turnieju w barwach Arki Jacek Kaszubowski:
W półfinale zagraliśmy z Lechią Gdańsk. W regulaminowym czasie mecz zakończył sie wynikiem 1:1 z czego wg opinii obserwatorów byliśmy drużyną lepszą i szczególnie w ostatnich minutach Lechia ograniczała sie tylko do obrony swojej bramki, więc o wejściu do finału decydowały rzuty karne.
Kapitalnymi interwencjami popisał się bramkarz Arki broniąc dwa rzuty karne wykonywane przez Tomasza Untona i Sławomira Wojciechowskiego co dawało żółto-niebieskim pewny awans do finału...
Niestety tego dnia pech prześladował Mirka Bartlewskiego, który nie wykorzystał ... trzech rzutów karnych w decydujacych momentach..
Lechia mogła mówić o dużym szcześciu i farcie bo dalej przeszła do finału. - dodał Kaszubowski.
na zdjęciu: smutek Oldboyów po porażce w karnych z Lechią.
Arka w meczu o trzecie miejsce nie dała cienia szansy ekipie Gedanii prowadząc już 4:1 i wygrała ostatecznie ten pojedynek 4:3. Bramki zdobyli w tym meczu: J.Kaszubowski, K.Hoppe, A.Glaza, A.Kozaczuk.
Turniej w Hamburgu stał na wysokim poziomie sportowym i organizacyjnym i mamy nadzieję, że zostanie wpisany na stałe w kalendarz rozgrywek oldboyów Arki Gdynia.
Jacek Kaszubowski dodał: Chciałem w imieniu naszej drużyny podziękować bardzo za przyjazd grupy kibiców i kapitalny doping, który towarzyszył w oglądaniu byłych piłkarzy Arki. W przyszłym roku powalczymy o podium !
Skład: Andrzej Głąbiński, Ryszard Szewczyk, Jacek Kaszubowski, Arkadiusz Glaza, Krzysztof Hoppe, Aleksander Cybulski, Mariusz Radoń, Andrzej Kozaczuk, Jarosław Meronow, Mirosław Bartlewski, Robert Wasilewski, Artur Gliński.
|