10. kolejka Pomorskiej Ligi Juniorów Starszych

Arka Gdynia - Chojniczanka Chojnice 8:0 (2:0)
Bramki: 8' Patelczyk, 30' Wesserling, 52' Domaschke, 73' Użarowski, 79' Szwoch, 82' Pionk, 86' Szwoch, 89' Szwoch.

Arka: Chudzik, Pionk, Łaga, Kleser (60' Żołnierewicz), Króll, Domaschke (60' Użarowski), Galikowski (70' Janiak), Wesserling (60' Szwoch), Róg (65' Nawrocki), Patelczyk, Ochrymiuk.


Po zdobyciu cennego punktu w Derbach Trójmiasta nasi zawodnicy podejmowali na własnym boisku  Chojniczankę. Jako, że przeciwnik nie jest zbyt wymagającą drużyną, cel był prosty, zdobyć 3 punkty. Od samego początku arkowcy ruszyli do ataku. W 8 minucie, po przerzuceniu piłki nad środkowym obrońcą przez Michała Ochrymiuka, do piłki dobiegł Kamil Patelczyk, który bez trudu przelobował bramkarza i tym samym wysunął Arkę na prowadzenie. Drugi gol padł z rzutu wolnego w 30 minucie. Stały fragment gry zamienił na bramkę Mateusz Weserling, piłka odbijając się od muru zmyliła bramkarza i spokojnie wtoczyła się do bramki. Do przerwy rezultat meczu nie uległ już zmianie. Siedem minut po przerwie Arka prowadziła już 3:0. Po  dobrym prostopadłym podaniu Wesserlinga, w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Ochrymiuk, zagrał do nadbiegającego z prawego skrzydła Christiana Domaschke, a  ten dostawiając jedynie nogę dopełnił formalności. W 65 minucie żółta kartkę otrzymał Kamil Patelczyk. Była to czwarta kartka tego zawodnika, w konsekwencji za tydzień w meczu z Żuławami, nasz najlepszy strzelec będzie musiał pauzować. W 73 minucie wynik podwyższył Adam Użarowski strzelając precyzyjnie przy słupku. Sześć minut później, po bardzo szybkiej wymianie piłki na lewym skrzyde, w sytuacji znalazł się Mateusz Szwoch, który strzałem z 18 metrów zdobył piąta bramkę dla Arki w tym meczu. Arkowcy pomimo wysokiego prowadzenia nie zwalniali tempa i w 82 minucie strzał Ochrymiuka dobił Bartek Pionk. Dwie bramki w samej konkcówce meczu dorzucił jeszcze Mateusz Szwoch notując w meczu hattrick.

Maciej Cieślik, trener Arki: - Jedynie w pierwszej połowie Chojniczanka próbowała przeszkadzać naszym zawodnikom, jednak nie na tyle skutecznie i po bramkach Kamila Patelczyka oraz Mateusza Wesserlinga prowadziliśmy 2:0. W drugiej połowie udało się nam całkowicie zdominować wydarzenia na boisku, natomiast zespół z Chojnic przestał wierzyć w możliwość uzyskania korzystnego rezultatu, czego efektem było 6 bramek po przerwie. Zdobyli je Mateusz Szwoch 3 (w ciagu 30 minut), Adam Użarowski, Bartosz Pionk i Christian Domaschke. Wynik meczu mógłby być jeszcze wyższy gdyby nie fatalna skuteczność i brak odpowiedzialności niektórych zawodników, grających zbyt egoistycznie w sytuacjach podbramkowych.

Podziękawania dla Michała Ochrymiuka.

mocny