Aktualności
18.10.2009
ME: Arka - Korona 0:1 (0:0)
ME: Arka Gdynia - Korona Kielce 0:1 (0:0)
Bramki: 68' Kowol (sam)
Arka: Zoch – Kowol, Białas (46’ Jaszczyk 76’ Wiśniewski)), Brodziński, Robakowski – Sulima, Ulanowski, Czoska (76’ Armata), Karwan (67’ Kowalczyk) - Kazimierczak, Bułka
Korona: Małecki – Szajna, Kiercz, Malarczyk, Duda (75’ Lenart) – Chrzanowski (46’ Malinowski), Jędryka, Strzębski ( 46’ Czarnecki), Jamróz (80’ Ryczek) – Rabenda (46’ Markowski), Gawęcki (78’ Dziubek)
żółte kartki:: Bułka, Brodziński – Czarnecki
Sędzia: Jarosław Rynkiewicz (Szczecin)
Pierwsza połowa meczu toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Obie drużyny walczyły i starały się, ale żadna nie stworzyła sobie czystej sytuacji. Jednak to goście z Kielc byli zespołem lepiej zorganizowanym i z biegiem czasu przejęli inicjatywę. Najbliżej szczęścia był Daniel Rabenda, który w 18 minucie trafił w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Hieronima Zocha. Żółto-niebiescy starali się kontratakować, ale niewiele z tego wynikało. Groźnym strzałem z boku pola karnego popisał się Krzysztof Bułka, ale piłkę sparował Wojciech Małecki.
Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Akcje rozgrywano przede wszystkim w środkowej strefie boiska. Strzałów czy klarownych sytuacji było jak na lekarstwo. W 68. Minucie Korona objęła prowadzenie. Seria błędów przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy umożliwiła oddanie strzału Łukaszowi Jamrozowi. Uderzenie zawodnika Korony nie było dokładne, ale trafiło w pechowo interweniującego Michała Kowola, który pokonał własnego bramkarza.
Niestety nasi zawodnicy w dalszym ciągu nie potrafili stworzyć sobie dogodnych sytuacji strzeleckich. Korona umiejętnie broniła wyniku, szukając okazji do kontrataku. Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie. Po słabym meczu Arka uległa Koronie 0:1.
Bramki: 68' Kowol (sam)
Arka: Zoch – Kowol, Białas (46’ Jaszczyk 76’ Wiśniewski)), Brodziński, Robakowski – Sulima, Ulanowski, Czoska (76’ Armata), Karwan (67’ Kowalczyk) - Kazimierczak, Bułka
Korona: Małecki – Szajna, Kiercz, Malarczyk, Duda (75’ Lenart) – Chrzanowski (46’ Malinowski), Jędryka, Strzębski ( 46’ Czarnecki), Jamróz (80’ Ryczek) – Rabenda (46’ Markowski), Gawęcki (78’ Dziubek)
żółte kartki:: Bułka, Brodziński – Czarnecki
Sędzia: Jarosław Rynkiewicz (Szczecin)
Pierwsza połowa meczu toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Obie drużyny walczyły i starały się, ale żadna nie stworzyła sobie czystej sytuacji. Jednak to goście z Kielc byli zespołem lepiej zorganizowanym i z biegiem czasu przejęli inicjatywę. Najbliżej szczęścia był Daniel Rabenda, który w 18 minucie trafił w poprzeczkę bramki strzeżonej przez Hieronima Zocha. Żółto-niebiescy starali się kontratakować, ale niewiele z tego wynikało. Groźnym strzałem z boku pola karnego popisał się Krzysztof Bułka, ale piłkę sparował Wojciech Małecki.
Po przerwie obraz gry nie zmienił się. Akcje rozgrywano przede wszystkim w środkowej strefie boiska. Strzałów czy klarownych sytuacji było jak na lekarstwo. W 68. Minucie Korona objęła prowadzenie. Seria błędów przy wyprowadzaniu piłki z własnej połowy umożliwiła oddanie strzału Łukaszowi Jamrozowi. Uderzenie zawodnika Korony nie było dokładne, ale trafiło w pechowo interweniującego Michała Kowola, który pokonał własnego bramkarza.
Niestety nasi zawodnicy w dalszym ciągu nie potrafili stworzyć sobie dogodnych sytuacji strzeleckich. Korona umiejętnie broniła wyniku, szukając okazji do kontrataku. Wynik do końca meczu nie uległ już zmianie. Po słabym meczu Arka uległa Koronie 0:1.
Copyright Arka Gdynia |