TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

08.09.2009

ME: Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 1:0 (0:0) Znowu ta ostatnia minuta!

W rozegranym awansem meczu 16 kolejki Młodej Ekstraklasy Lechia Gdańsk pokonała Arkę Gdynia 1:0 (0:0)

16. kolejka Młodej Ekstraklasy:

Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 1:0 (0:0)

Bramki: Tomasz Bobrowski 90'

Lechia:Małkowski - Osłowski, Zakrzewski, Rosiński, Kila - Łuczak, Pietrowski, Płótkarz (79' Kowalkowski), Tofil (89' Preizner), Szuprytowski - Duda (58' Bobrowski).

Arka:Witkowski - Kowol, Brodziński, Robakowski, Dachowski - Bułka (90' Kowalczyk), Sulima, Czoska, Kazimierczak, Jaszczyk (68' Rzepa) - Wiśniewski (87' Beyl).


żółte kartki: Tofil, Zakrzewski - Jaszczyk, Rzepa

sędziował: Dawid Piasecki (Słupsk)

Widzów: 300

Dość szybko nastał w Młodej Ekstraklasie czas rewanżu pomiędzy trójmiejskimi jedenastkami. A wszystko to na skutek przesunięcia spotkań 16 kolejki w lukę związaną z meczami reprezentacji.

Po remisie 2:2 w Gdyni tym razem w Gdańsku lepsza okazała się Lechia strzelając znowu bramkę tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego.

Spotkanie obu drużyn rozpoczęło się od groźnego strzału Macieja Osłowskiego, który sprawił sporo kłopotu Norbertowi Witkowskiemu.
Kolejna groźna akcja Lechii w 10 min. zakończona niecelnym strzałem Mateusza Łuczaka. Pierwszy kwadrans to przewaga Gdańszczan.

Dopiero w 23 min. po lewej stronie dynamiczną akcję przeprowadził Krzysztof Bułka, który wszedł dynamicznie między dwóch obrońców i został sfaulowany tuż przed narożnikiem pola karnego. Niestety z wolnego zbyt płasko strzelał Paweł Czoska i obrońcy Lechii nie mieli problemu z jej wybiciem.

W 29 min. groźne ostre dośrodkowanie Damiana Tofila pewnie wyłapał Witkowski. W tym okresie gry sporo było na boisku chaosu, gry nerwowej, niedokladnych podań. Arkowcy nastawieni byli na grę z kontry i wykorzystanie szybkości Bułki i skuteczności Michała Wiśniewskiego.

W 34 min. świetna okazja Arki na bramkę w I połowie. Po dośrodkowaniu Michała Kowola strzalem z woleja tuż obok lewego górnego rogu bramki Lechii popisał się Łukasz Jaszczyk.

W 40 minucie miała miejsce kontrowersyjna decyzja sędziego, który nie podyktował rzutu karnego za ewidentny i widoczny faul Grzegorza Kili na Bułce.

W 45 minucie w polu karnym idealną okazję miał Przemek Kazimierczak.

Druga połowa toczona była już w znacznie szybszym tempie. W 56 min. Wiśniewski zdobył bramkę dla Arki, ale z pozycji spalonej.

Trzy minuty poźniej groźna akcja Damiana Szuprytowskiego z Lechii, sfaulowanego tuż przed polem karnym Arki. Strzał z wolnego Tofila świetnie obronił Witkowski, podobnie jak strzał Osłowskiego oddany w kolejnej akcji.

W ostatnim kwadransie oba zespoły miały swoje szanse. W 79 minucie tylko świetny wślizg Adriana Sulimy już w polu karnym przerwał rajd Tomasza Bobrowskiego prawą stroną. W 82 minucie z kolei Sebastian Małkowski uratował Lechię po ostrej centrze Bartka Brodzińskiego.

Gdy wydawało się, że mecz zakończy się bezbramkowym remisem nastąpiła katastrofa w polu karnym Arki. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, niepewnej interwencji bramkarza i obrońców gdyńskich z kilku metrów piłkę do bramki mocnym strzałem skierował Bobrowski.

Przypomnijmy, że w meczu w Gdyni lechiści także zdobyli gola na 2:2 w ostatniej minucie meczu...







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia