Na inauguracje 3. kolejki piłkarskiej ekstraklasy Ruch Chorzów pokonał Arkę Gdynia 1:0. Zwycięską bramkę dla chorzowian zdobył w 20. minucie Artur Sobiech.

Gospodarze rozegrali dzisiaj dobre spotkanie zwłaszcza w pierwszej połowie, przewyższając zawodników Arki konsekwencją w rozgrywaniu akcji i bardzo dobrze przygotowaną taktyką. Zwycięstwo Ruchu było już drugim z rzędu i pozwoliło przesunąć się podopiecznym Waldemara Fornalika w górę tabeli. Piłkarze Arki rozegrali dzisiaj chyba najsłabsze spotkanie spośród wszystkich rozegranych w tym sezonie, notując tym samym trzecią porażkę.

Początek spotkania należał zdecydowanie do „Niebieskich” którzy wysokim pressingiem starali się zaskoczyć zawodników Arki. Taka gra przyniosła efekt w 20. minucie. Lewą stroną boiska popędził Andrzej Niedzielan, który dośrodkował w pole karne, gdzie wbiegający Artur Sobiech posłał piłkę do siatki Bledzewskiego. W kolejnych minutach to nadal goście nadawali ton grze, konstruując momentami bardzo ciekawe akcje. Piłkarze Jacka Chojnackiego praktycznie przez pierwsze 45. minut nie zagrozili bramce gospodarzy i po pierwszej połowie to Ruch prowadził 1:0.

Druga odsłona meczu rozpoczęła się również od ataków chorzowian. Andrzej Niedzielan, który rozegrał dzisiaj bardzo dobre spotkanie, wykazywał dużą chęć do gry i swoją postawą bardzo przeszkadzał obrońcom Arki. Z biegiem czasu piłkarze Ruchu zwolnili zdecydowanie tempo i goście doszli do głosu, nie potrafiąc jednak wykorzystać swoich sytuacji. Brak pomysłu na grę, duża niedokładność i nieskuteczność to określenia idealnie pasujące do dzisiejszej gry zawodników Arki Gdynia. Mimo kolejnych prób gospodarzy, nieśmiałych ataków gości i niewykorzystanego rzutu karnego przez Nicińskiego wynik do końca spotkania nie zmienił się i to Ruch drugi raz z rzędu w tym sezonie zdobył 3 punkty, natomiast Arka coraz bardziej obiera kurs ku dołu tabeli.