Aktualności
12.06.2009
Komisja w samo południe, Arka czeka (Gazeta Wyborcza)
Polski Związek Piłki Nożnej wciąż nie potwierdził, że Arka Gdynia zajęła 13. miejsce w ekstraklasie. Przez to gdynianie wciąż muszą trenować.
Wydawało się, że już we wtorek piłkarze Arki mogą udać się na urlopy. Departament rozgrywek PZPN przekazał decyzję spółce Ekstraklasa, że w barażach o pozostanie w lidze z Koroną Kielce zagra Cracovia i te dwa kluby dostały pismo potwierdzające dany układ. Wyznaczono nawet sędziego, który ma poprowadzić pierwsze spotkanie pomiędzy obiema drużynami w sobotę. Arka pisma o pozostaniu w ekstraklasie jednak nie dostała. Wszystko działo się przed środowym ogłoszeniem decyzji Sądu Najwyższego. Ten uchylił orzeczenie w sprawie Widzewa Łódź (przed rokiem cofnięto mu degradację o klasę rozgrywkowa niżej) i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przed Trybunałem Arbitrażowym.
- Oznacza to, że aktualnie obowiązuje decyzja Związkowego Trybunału Piłkarskiego PZPN o degradacji łódzkiego klubu o jedną klasę rozgrywkową - powiedział przewodniczący ZTP PZPN Krzysztof Malinowski. W tej sytuacji nie wiadomo, kto gra w barażach. Jeżeli Widzew nie może awansować, wtedy w jego miejsce wskakuje Korona i to ona jest już w ekstraklasie, a do baraży powinno przygotowywać się Podbeskidzie Bielsko-Biała.
W PZPN powstało więc duże zamieszanie. Z tego względu na piątek, na godzinę 12 zaplanowano posiedzenie komisji ds. nagłych.
- Czekamy na jej decyzję. Komisja może przecież zmienić wszystko - wyjaśnia wiceprezes Arki Piotr Burlikowski.
Ta sama komisja cofnęła przed rokiem m.in. decyzję w sprawie niewydania licencji na grę w ekstraklasie Polonii Bytom. Najbardziej prawdopodobnym wydaje się jednak orzeczenie komisji stwierdzające przesunięcie baraży na późniejszy termin, aby dokładnie zbadać wszystkie zaistniałe sytuacje. Nie należy także zapominać, że ŁKS, który nie otrzymał licencji od PZPN na grę w ekstraklasie (dzięki temu Arka może pozostać w niej bez baraży, a ŁKS spadł do I ligi) odwołał się jeszcze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, czeka na jego wyrok i chce cofnięcia degradacji.
Pomimo wielu niewyjaśnionych spraw, w Arce muszą już myśleć o kolejnym sezonie. Kontrakt z klubem przedłużył Grzegorz Niciński. Zrezygnowano natomiast z usług obrońcy Błażeja Telichowskiego, który wrócił z wypożyczenia do Polonii Warszawa.
md
Wydawało się, że już we wtorek piłkarze Arki mogą udać się na urlopy. Departament rozgrywek PZPN przekazał decyzję spółce Ekstraklasa, że w barażach o pozostanie w lidze z Koroną Kielce zagra Cracovia i te dwa kluby dostały pismo potwierdzające dany układ. Wyznaczono nawet sędziego, który ma poprowadzić pierwsze spotkanie pomiędzy obiema drużynami w sobotę. Arka pisma o pozostaniu w ekstraklasie jednak nie dostała. Wszystko działo się przed środowym ogłoszeniem decyzji Sądu Najwyższego. Ten uchylił orzeczenie w sprawie Widzewa Łódź (przed rokiem cofnięto mu degradację o klasę rozgrywkowa niżej) i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia przed Trybunałem Arbitrażowym.
- Oznacza to, że aktualnie obowiązuje decyzja Związkowego Trybunału Piłkarskiego PZPN o degradacji łódzkiego klubu o jedną klasę rozgrywkową - powiedział przewodniczący ZTP PZPN Krzysztof Malinowski. W tej sytuacji nie wiadomo, kto gra w barażach. Jeżeli Widzew nie może awansować, wtedy w jego miejsce wskakuje Korona i to ona jest już w ekstraklasie, a do baraży powinno przygotowywać się Podbeskidzie Bielsko-Biała.
W PZPN powstało więc duże zamieszanie. Z tego względu na piątek, na godzinę 12 zaplanowano posiedzenie komisji ds. nagłych.
- Czekamy na jej decyzję. Komisja może przecież zmienić wszystko - wyjaśnia wiceprezes Arki Piotr Burlikowski.
Ta sama komisja cofnęła przed rokiem m.in. decyzję w sprawie niewydania licencji na grę w ekstraklasie Polonii Bytom. Najbardziej prawdopodobnym wydaje się jednak orzeczenie komisji stwierdzające przesunięcie baraży na późniejszy termin, aby dokładnie zbadać wszystkie zaistniałe sytuacje. Nie należy także zapominać, że ŁKS, który nie otrzymał licencji od PZPN na grę w ekstraklasie (dzięki temu Arka może pozostać w niej bez baraży, a ŁKS spadł do I ligi) odwołał się jeszcze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, czeka na jego wyrok i chce cofnięcia degradacji.
Pomimo wielu niewyjaśnionych spraw, w Arce muszą już myśleć o kolejnym sezonie. Kontrakt z klubem przedłużył Grzegorz Niciński. Zrezygnowano natomiast z usług obrońcy Błażeja Telichowskiego, który wrócił z wypożyczenia do Polonii Warszawa.
md
Copyright Arka Gdynia |