O godz. 10.00 autokar z piłkarzami Arki wyruszył w kierunku Śląska. Zatrzyma się w znanym im już Kleszczewie, a następnie uda się do Chorzowa, gdzie jak zwykle w przypadku rozgrywania przez gdynian spotkań w tym rejonie Polski, spędzą noc i ostatnie godziny przed arcyważnym meczem z Polonią w Bytomiu.

Do autokaru nie wsiedli: Basić, Bułka, Przytuła oraz pauzujący za nadmiar żółtych kartek Łukasz Kowalski. Zabrakło również tradycyjnie Karwana i Nawrocika, którzy leczą urazy, a także nieznajdujący uznania w oczach szkoleniowca Mazurkiewicz, Weinar i Chmiest.

Kto zatem dołączył do zespołu? Marek Chojnacki zdecydował się postawić na gdyńską młodzież: Marcina Budzińskiego, Wojciecha Wilczyńskiego oraz... Piotra Robakowskiego! Ten ostatni został w ostatniej chwili zgłoszony do rozgrywek i bardzo prawdopodobne, że w piątek dostanie szansę debiutu w ekstraklasie. Co ciekawe, cała trójka aktualnie zdaje egzaminy maturalne, więc poza Wilczyńskim, który egzamin pisał we wtorek, nie mogła pojechać z resztą zespołu jednym autokarem, dlatego Budziński i Robakowski dołączą do kolegów... samolotem.