W sobotę o godzinie 16.00 piłkarze Lechii ugoszczą Arkę. Będzie to 31 mecz derbowy pierwszych drużyn tych klubów. Na stadionie przy ul. Traugutta przygotowano 12 tysięcy miejsc, w tym 600 dla kibiców gości. W dniu meczu kasy będą zamknięte. Wszystkie bilety już wyprzedano. Dla obu drużyn spotkanie ma kolosalne znaczenie w walce o zachowanie miejsca w ekstraklasie
.

Jest wiele kontrowersji, ile meczów można uznać za derby na linii Gdańsk-Gdynia. Po analizie prasowych materiałów archiwalnych ustaliliśmy, że pierwsze drużyny grały ze sobą w jedenastu sezonach II ligi, dwóch w III, a obecnie kończą wspólnie debiutancki sezon w ekstraklasie. Ponadto odbyło się jedno spotkanie na szczeblu centralnym Pucharu Polski oraz dwa w bieżących rozgrywkach w Pucharze Ekstraklasy.

Według nas derby rozegrano dotychczas 30 razy. Poniżej przedstawiamy wyniki. W kolejnych kolumnach: sezon, klasa rozgrywkowa, wynik w Gdańsku, wynik w Gdyni. Na pierwszym miejscu, jako gospodarz dzisiejszego meczu - Lechia.

LECHIA - ARKA/>1964/65 II 2:1 0:1
1965/66 II 1:2 0:1
1966/67 II 0:0 0:0
1968/69 III 0:0 0:0
1972/73 II 1:1 0:1
1973/74 II 0:1 0:0
1975/76 II 1:1 0:1
1983/84 II 3:0 4:1
1992/93 II 3:0 0:0
1993/94 II 3:2 0:0; PP w Gdyni 0:1
1994/95 II 0:0 0:1
1997/98 III 0:0 3:0 walkower (mecz przerwany w 87. minucie, na boisku było 2:1
2007/08 II 0:0 0:1
2008/09 EKSTRAKLASA - 1:0; PE 0:1 i 0:2

Jak z powyższego widać najczęstszym wynikiem derby był remis (aż 12 razy). Częściej wygrywała Arka (11:7), ale to Lechia ma lepszy bilans bramkowy (22:19). Gdynianie na Traugutta nie zwyciężyli od ponad 35 lat! Po raz ostatni tak sztuka udała im się dokładnie 7 kwietnia 1974 roku.


W tabeli Arka wyprzedza Lechię o dwa punkty, ale po sobotnim meczu może to się zmienić. Zresztą to gdańszczanie powinni odczuwać większą presję na zwycięstwo, bo terminarz ostatnich kolejek mają zdecydowanie trudniejszy od gdynian. Ale aby pozostać w ekstraklasie obie drużyny muszą przede wszystkim przypomnieć sobie jak na ligowych boiskach wygrywać. Biało-zieloni są bez zwycięstwa od pięciu, a żółto-niebiescy aż do siedmiu meczów, w dodatku ci ostatni w pięciu kolejnych nie strzelili nawet gola!

Osoby, które do piątkowego wieczora wzięły udział w naszym totalizatorze obstawiały następująco: zwycięstwo gospodarza 48%, remis 21%, zwycięstwo gościa 31%. Jednak te proporcje można zmienić, gdyż typowanie trwać będzie do pierwszego gwizdka sędziego. Notabene będzie nim Marcin Borski ten sam, który prowadził derby w Gdyni w listopadzie 2007 roku, zakończone wygraną Arki 1:0.

W piątek gdynianie wyszli na trening o 16.00, a gdańszczanie o 17.00. Na obu stadionach nie zabrakło kibiców. Przy ul. Traugutta przećwiczono oprawę meczową na derby, przy ul. Olimpijskiej przypomniano piłkarzom, czego oczekują od nich ich sympatycy i gdzie są prawdziwi arkowcy.

W meczowych "18" nie ma większych niespodzianek, jeśli nie liczyć powrotu do składu Lechii Tomasza Midzierskiego. Wiosną ten stoper grywał tylko w Młodej Ekstraklasie, a na pierwszym treningu po przerwie z seniorami pojawił się w czwartek. Oznacza to, że ze zdrowiem innych obrońców na czele z Krzysztofem Bąkiem i Pawłem Pęczakiem nie jest najlepiej i szkoleniowiec asekuruje się na wypadek ich niedyspozycji.

Przypuszczalne składy na derby:

LECHIA: Kapsa - K.Bąk (Pęczak), Manuszewski (K.Bąk), Wołąkiewicz, Mysona - Wiśniewski, Surma, Piątek, Rogalski - Rybski - Buzała.
Rezerwa: Kubiński, Midzierski, Andruszczak, Bajić, Kowalczyk, Hirsz, Pęczak.

ARKA: Witkowski - Kowalski, Żuraw, Łabędzki, Telichowski - Sokołowski, Scherfchen, Ława, Pietroń - Zakrzewski, Wachowicz.
Rezerwa: Bledzewski, Anderson, Budziński, Przytuła, Moskalewicz, Niciński, Trytko.

Nawet na ławce nie usiądą kontuzjowani w Arce Dariusz Ulanowski, Damian Nawrocik i Bartosz Karwan. W Lechii lista rekonwalescentów nie zmienna od początku wiosny: Arkadiusz Miklosik, Mateusz Bąk i Piotr Kasperkiewicz, a po ostatnim meczu znalazł się na niej dodatkowo Peter Ćvirik. Ponadto tylko gdańszczan przetrzebiły kartki. Z tego względu nie mogą grać Jakub Zabłocki i Marcin Kaczmarek.

Miejsce tych ostatnich powinni zająć odpowiednio Paweł Buzała i Piotr Wiśniewski, obie pozycje asekuruje również Maciej Kowalczyk. Niepewność, wynikająca z kłopotów zdrowotnych o których powyżej, dotyczy prawej obrony i pozycji stopera.

W Arce w porównaniu z meczem Wisłą zanosi się na wprowadzenie do gry od pierwszej minuty Marcina Pietronia i przejścia do wariantu ustawienia 1-4-4-2. Oznacza to powrót po rezerwy Olgierda Moskalewicza.

Poza składem prezentowanym powyżej gdyński szkoleniowiec próbował ustawienia w ataku Marcin Wachowicz-Grzegorz Niciński. Wówczas Zbigniew Zakrzewski przechodził na prawe skrzydło, Tomasz Sokołowski wycofywany był do obrony, a na lewą defensywę przesuwano Łukasza Kowalskiego, który zastępował Błażeja Telichowskiego.

jag.