W czwartek rozpoczną się zmagania Arki o prawo gry w półfinale rozgrywek o puchar Ekstraklasy. Jej przeciwnikiem będzie zespół Polonii Warszawa, który po nieudanym początku wiosny w ostatnich meczach odnotował zdecydowaną zwyżkę formy.

Wygrana w pucharze Polski z Cracovią, a przede wszystkim triumf w lidze nad rewelacją rozgrywek Śląskiem Wrocław to sygnał, że po kryzysie w zespole Polonii nie ma już śladu. Antidotum na problemy okazała się zmiana szkoleniowca - Jacka Zielińskiego zastąpił doskonale znany na Wybrzeżu Bogusław Kaczmarek. Kilka zmian kadrowych, korekta ustawienia i "Czarne Koszule" zmieniły się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Trudno jednak powiedzieć, czy podobną formę drużyna ze stolicy zademonstruje w meczach z Arką, bo jak podkreśla popularny "Bobo", rozgrywki w Pucharze Ekstraklasy stoją w jego hierarchii najniżej i szansę na pokazanie się dostaną piłkarze dopiero aspirujący do podstawowego składu.

Poważniej tą rywalizację zdaje się traktować Czesław Michniewicz, choć w naszym zespole również nie zabraknie zmian. Puchar Ekstraklasy to jedyne krajowe trofeum, którego brakuje w kolekcji szkoleniowcowi Arki, nic więc dziwnego, że Michniewicz nie ma zamiaru rezygnować z walki o końcowy triumf w tych rozgrywkach. Do Warszawy zdecydował się zatem zabrać wszystkich w pełni zdrowych zawodników pierwszej drużyny. Wyjątek w tym gronie stanowią: Norbert Witkowski, który ustąpił miejsca Andrzejowi Bledzewskiemu, wracającemu do dyspozycji po długiej kontuzji, oraz Marcin Pietroń, odczuwający wciąż trudy meczu w Poznaniu. Oprócz tej dwójki w czwartkowym spotkaniu nie wystąpią Zbigniew Zakrzewski, Damian Nawrocik, Michał Płotka (drobne urazy), Krzysztof Bułka, Marcin Wachowicz i Grzegorz Nicniński. Zabraknie także Marcina Budzińskiego, który bierze udział w zgrupowaniu kadry młodzieżowej.

Mecz w Warszawie rozpocznie się o godz. 18.00, a bezpośrednią relację już pół godziny wcześniej rozpocznie stacja Polsat Sport.

Rewanż odbędzie się w Gdyni 31 marca (wtorek) o godz. 19.45.