Mamy dwie dobre wiadomości z Prokomu Arki Gdynia. Na najbliższy mecz Arki z Groclinem Grodzisk, w sobotę o godzinie 18, kibice wejdą bez żadnych ograniczeń, a już w poniedziałek rozpczęła się przedsprzedaż biletów. Skończył się też "szpital" w zespole, a większość kontuzjowanych zawodników wróciła do treningów.
Nad gdyńskim klubem wisi kara rozegrania trzech spotkań na własnym stadionie bez udziału publiczności, a dokładniej tylko z kibicami posiadającymi karnety. Rygor natychmiastowej wykonalności tej kary, decyzją Komisji Odwoławczej PZPN, został jednak wstrzymany. Prezes Jacek Milewski zapowiedział wniesienie odwołania od wysokości kary, ale w klubie ciągle czekają na pisemne uzasadnienie jej nałożenia. Tak może minąć runda jesienna, a później... aby do wiosny.
Z siedmiu kontuzjowanych zawodników Arki pięciu wróciło już do treningu.
- Urazy nadal leczą Piotr Bazler i Sebastian Gorząd, a za żółte kartki musi pauzować Piotr Jawny. Z tej trójki nie będę mógł w sobotę skorzystać, ale pozostali zawodnicy z klubowej kadry będą do mojej dyspozycji. Z Groclinem, jak zawsze zresztą, chcemy zagrać o zwycięstwo i liczymy w tym spotkaniu na wsparcie ze strony naszych kibiców - powiedział trener żółto-niebieskich Wojciech Stawowy.

(jaw)