Aktualności

18.02.2009
Trójmiejscy piłkarze u schyłku tureckich zgrupowań (trojmiasto.pl)
Piłkarze Lechii w przedostatnim dniu zgrupowania w Turcji pokonali Lokomotiw Taszkient 1:0 (0:0). Natomiast Arka zremisowała z Farulem Konstancja 1:1 (0:0). Obie drużyny zdobywały gole w końcówce sparingów. Sukces nad drużyną z Uzbekistanu zapewnił gdańszczanom strzał Marcina Kaczmarka w 84. minucie. Natomiast honorowe trafienie dla gdynian zaliczył Michał Kojder w 82. minucie spotkania z dwunastą drużyną rumuńskiej ekstraklasy
LECHIA: M.Bąk - Pęczak, Manuszewski, K.Bąk, Mysona - Kaczmarek, Surma (46 Hirsz), Kasperkiewicz (46 Radovanović), Rogalski (46 Kawa) - Buzała (75 Wiśniewski), Kowalczyk (46 Rybski).
Dla gdańszczan był to ostatni sparing w Turcji, gdyż jutro wracają do domów. Biało-zieloni zakończyli tak jak i rozpoczęli, czyli zwycięstwem. Bilans gier zespołu Jacka Zielińskiego z drużynami z Białorusi, Rumunii, Ukrainy i Uzbekistanu zamknął się zatem dodatnim bilansem: 2 zwycięstwa - 1 remis - 1 przegrana.
ARKA: Bledzewski (46 Basić) - Kowalski, Żuraw, Łabędzki, Telichowski - Nawrocik, Scherfchen, Ława, Pietroń - Trytko (75 Kojder), Zakrzewski.
Dla Arki mecz z Farulem miał być ostatnim podczas zgrupowania, które zakończy się w piątek. Jednak zanim piłkarze wyszli na boisko klub poinformował, że jeszcze w czwartek żółto-niebiescy zmierzą się z Szachtiorem Soligorsk. Potem te rachuby skorygowano. Zamiast sparingu z czwartą drużyną Białorusi, która w Pucharze Intertoto wyeliminowała Cracovię, gdynianie zmierzą się z rosyjską drużyną z Nowosybirska. W dodatku do tego spotkania ma dojść już jutro.
Na razie żółto-niebiescy grali podczas tego obozu pięć razy z ekipami z Korei Południowej oraz dwukrotnie Ukrainy i Rumunii. Dziś po raz trzeci zremisowali, a ponadto na ich koncie jest po jednym zwycięstwie i przegranej.
jag.
LECHIA: M.Bąk - Pęczak, Manuszewski, K.Bąk, Mysona - Kaczmarek, Surma (46 Hirsz), Kasperkiewicz (46 Radovanović), Rogalski (46 Kawa) - Buzała (75 Wiśniewski), Kowalczyk (46 Rybski).
Dla gdańszczan był to ostatni sparing w Turcji, gdyż jutro wracają do domów. Biało-zieloni zakończyli tak jak i rozpoczęli, czyli zwycięstwem. Bilans gier zespołu Jacka Zielińskiego z drużynami z Białorusi, Rumunii, Ukrainy i Uzbekistanu zamknął się zatem dodatnim bilansem: 2 zwycięstwa - 1 remis - 1 przegrana.
ARKA: Bledzewski (46 Basić) - Kowalski, Żuraw, Łabędzki, Telichowski - Nawrocik, Scherfchen, Ława, Pietroń - Trytko (75 Kojder), Zakrzewski.
Dla Arki mecz z Farulem miał być ostatnim podczas zgrupowania, które zakończy się w piątek. Jednak zanim piłkarze wyszli na boisko klub poinformował, że jeszcze w czwartek żółto-niebiescy zmierzą się z Szachtiorem Soligorsk. Potem te rachuby skorygowano. Zamiast sparingu z czwartą drużyną Białorusi, która w Pucharze Intertoto wyeliminowała Cracovię, gdynianie zmierzą się z rosyjską drużyną z Nowosybirska. W dodatku do tego spotkania ma dojść już jutro.
Na razie żółto-niebiescy grali podczas tego obozu pięć razy z ekipami z Korei Południowej oraz dwukrotnie Ukrainy i Rumunii. Dziś po raz trzeci zremisowali, a ponadto na ich koncie jest po jednym zwycięstwie i przegranej.
jag.
|