Arka zremisowała w sparingu z Politechniką Iasi 2:2 (0:0). Trzeciego gola w tym roku strzelił Przemysław Trytko. Końcowy wynik z piętnastą drużyną rumuńskiej ekstraklasy ustalił z rzutu karnego Damian Nawrocik. Jutro o 14.30 gdynianie zmierzą się z jedenastym zespołem ligi ukraińskiem, Krywbasem Krzywy Róg.

Bramki dla Arki: Trytko 57, Nawrocik 88 (karny)

ARKA:
I połowa: Basić - Kowalski, Żuraw, Łabędzki, Telichowski - Karwan,
Ulanowski, Przytuła, Ława - Zakrzewski, Niciński.
II połowa: Bledzewski - Kowalski, Łabędzki, Anderson, Płotka - Kojder (65 Bułka), Scherfchen, Ljubenow, Wachowicz - Nawrocik, Trytko.

Rumuńska drużyna dwukrotnie obejmowała prowadzenie, ale Arka zawsze odpowiadała bramką. Szkoda akcji z początku drugiej połowy Michała Kojdera, któremu zabrakło precyzji w dogodnej sytuacji, bo była duża szansa, aby to gdynianie otworzyli wynik sparingu.

Na 1:1 wyrównał Trytko. Wprowadzony w drugiej połowie do gry napastnik ubiegł obrońców rywali i skierował do siatki piłkę, którą dośrodkował Ljuben Ljubenow. Dla bułgarskiego pomocnika był to debiut w Arce. Mimo asysty to 29-letnim graczu Czernomorca Burgas można było spodziewać się więcej.

Końcowy rezultat został ustalony na dwie minuty przed końcem. na pograniczy pola karnego sfaulowany został Krzysztof Bułka. Rumuni nie kwestionowali faulu, ale gorąco protestowali, gdyż ich zdaniem przekroczenie przepisów nastąpiło przed "16". Nie zaprzątał sobie tym głowy Damian Nawrocik. Napastnik, który na zgrupowaniu prezentuje fryzurę niczym Kojak, karnego pewnie zamienił na gola.

jag.