W swoim pierwszym meczu sparingowym rozegranym w Turcji Arka Gdynia pokonała Arsenał Kijów 3:2.

Piłkarze Arki od początku przygotowań mieli kłopoty ze sparingami. Najpierw, z powodu zamarzniętych boisk, nie rozegrali żadnego meczu w Niemczech, a kiedy przenieśli się do cieplejszej Turcji, z powodu wiatru i ulewy odwołano zaplanowane na niedzielę spotkanie z Arsenałem. W poniedziałek w Turcji od rana świeciło słońce, więc tym razem nie było przeszkód, aby zagrać z drużyną z Kijowa (12. miejsce w lidze ukraińskiej). W swoim pierwszym sparingu Arka strzeliła aż trzy bramki, choć pierwszą dopiero w 72. min. Zdobył ją Dariusz Ulanowski, co nie zdarza się często, ale jego uderzenie było piękne - po strzale z ok. 25 m piłka wpadła w okienko. Po tym golu było 1:1, a w 77. min Arka wyszła na prowadzenie. Wojciech Wilczyński zagrał do Bartosza Karwana, ten odegrał wzdłuż bramki do Przemysława Trytki, który bez problemu strzelił do siatki. Arsenał zdołał wyrównać i kiedy wydawało się, że mecz skończy się remisem, w 90. min Arka strzeliła zwycięską bramkę. Zdobył ją Marcin Wachowicz po podaniu Grzegorza Nicińskiego.

W Arce nie grali Dariusz Żuraw (naciągnięty mięsień), Michał Płotka (przeziębienie), Olgierd Moskalewicz (angina) oraz Andrzej Bledzewski i Michał Kojder. W pierwszym składzie pojawili się za to nowi piłkarze - Błażej Telichowski na lewej obronie i Paulius Paknys jako defensywny pomocnik. We wtorek o godz. 14 gdynianie zagrają kolejny sparing - z rumuńskim FC Universitatea Craiova.

Arka Gdynia - Arsenał Kijów 3:2 (0:0). Bramki dla Arki: Ulanowski (72.), Trytko (77.), Wachowicz (90.). Arka: Witkowski (46. Basić) - Kowalski (46. Wilczyński), Anderson, Łabędzki, Telichowski - Sokołowski (46. Karwan), Paknys (55. Ulanowski), Ława (46. Przytuła), Pietroń (60. Trytko) - Nawrocik (46. Wachowicz), Zakrzewski (65. Niciński).

gesi - Gazeta Wyborcza Trójmiasto