TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

27.01.2009

Pierwszy i zwycięski sparing piłkarzy Arki (Dziennik Bałtycki)

Poniedziałkowy ranek w tureckiej Antaly poprawił humory przebywającym tam na zgrupowaniu piłkarzom Polnordu Arki Gdynia. Świeciło słońce, wiatr przestał wiać. Boiska nadawały się do treningu i gry. A to oznaczało, że gdynianie mogli rozegrać pierwszy w tym roku mecz sparingowy. Zagrali i wygrali z ukraińskim Arsenalem Kijów 3:2 (0:0).
Pierwsze minuty, a nawet cała pierwsza połowa spotkania Arka - Arsenal, nie dostarczyła wielkich sportowych emocji. Szczególnie mało było sytuacji podbramkowych, więc po 45 minutach gry było 0:0. Bramki zaczęły padać po przerwie. Niestety pierwszy wyciągał piłkę z siatki Tomislav Basić i Arka przegrywała 0:1. Do wyrównania, efektownym strzałem z dystansu w okienko, doprowadził Dariusz Ulanowski udawadniając, że jest im starszy, tym lepszy. To była 72 minuta, a pięć minut później gdynianie prowadzili 2:1. Ten gol to efekt dobrej akcji Wojciecha Wilczyńskiego i Bartosza Karwana, zakończonej skutecznym strzałem Przemysława Trytki. Kilka minut później ambitnie walczący Ukraińcy zdołali wyrównać. Żółto-niebiescy grali jednak do końca i ostatnia akcja meczu przyniosła im zwycięskiego gola. Dobrze w polu karnym zachował się Grzegorz Niciński, który asystował przy golu Marcina Wachowicza w 90 minucie gry.
Arka zagrała w składzie: Witkowski (46 Basić) - Kowalski (46 Wilczyński), Anderson, Łabędzki, Telichowski - Paknys (55 Ulanowski), Sokołowski (46 Karwan), Ława (46 Przytuła), Pietroń (60 Trytko) - Nawrocik (46 Wachowicz), Zakrzewski (65 Niciński).
- Najważniejsze, że wreszcie zagraliśmy, może to pogodowe fatum, które towarzyszy nam od pobytu w Niemczech, wreszcie nas opuści. Zawodnicy musieli się ucieszyć, kiedy wyszli na równe, trawiasta i suche boisko. Było więc widać dużą ochotę do gry, ale z płynnością przeprowadzanych akcji nie było już najlepiej. To jednak normalne, na tym etapie przygotowań. Każde zwycięstwo jednak cieszy. Daliśmy w sumie pograć 19 zawodnikom. Nie zagrali lekko przeziębieni Dariusz Żuraw, Olgierd Moskalewicz i Michał Płotka. Z największą uwagą przyglądaliśmy się boiskowym poczynaniom testowanego ciągle w naszym zespole Litwina Paulisa Paknysa. Grał ambitnie, ale piłkarsko nas nie olśnił. Raczej do kontraktu w Arce się nie przybliżył, chociaż dostanie jeszcze szanse w kolejnych sparingach - powiedział drugi trener Arki Dariusz Mierzejewski.
A kolejny sparing żółto-niebieskich już dzisiaj. Arka zagra w Antaly z rumuńskim Universitate Craiova.

Janusz Woźniak







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia