Piłkarze Arki triumfowali w turnieju halowym Remes Cup Ekstra 2009! W poznańskiej Arenie żółto-niebiescy w pokonanym polu pozostawili pięć zespołów, w tym lidera ekstraklasy - Lecha Poznań i obrońcę tytułu sprzed roku - drużynę Gwiazd Ligi. Najlepszym zawodnikiem zawodów i królem strzelców został Bartosz Ława, a wśród bramkarzy pierwszeństwo przyznano Norbertowi Witkowskiemu.

ARKA: Norbert Witkowski, Tomislav Basić - Łukasz Kowalski, Bartosz Ława, Michał Łabędzki, Przemysław Trytko, Marcin Wachowicz, Zbigniew Zakrzewski, Damian Nawrocik, Grzegorz Niciński, Krzysztof Bułka. Trenerzy: Dariusz Mierzejewski i Jarosław Krupski.

W Poznaniu stawiło się sześć drużyn. W eliminacjach utworzono dwie grupy. Spotkania na tym etapie trwały po 12 minut. Arka już w pierwszym meczu musiała stanąć naprzeciw obrońców tytułu sprzed roku. Żółto-niebiescy pokonali team, któremu przewodził Mirosław Szymkowiak, 1:0. Gola na wagę wygranej strzelił obrońca Łukasz Kowalski w 3. minucie spotkania. W drugim pojedynku regularny jak zegarek był Bartosz Ława. Pomocnik Arki strzelał bramki Warcie Poznań w 5. i 10. minucie, co dało sukces 2:0 i awans do finału.

Do niespodzianki doszło w drugiej grupie. Faworyzowany Lech zajął ostatnie miejsce! Franciszek Smuda co prawda ze swoich podstawowych graczy pokazał tylko Sławomira Peszkę, Tomasza Bandrowskiego i Zlatko Tanevskiego, ale przegrana gospodarzy z Koroną Kielce 3:5 i remis z Jagiellonią Białystok 1:1 były zaskoczeniem. W spotkaniu o prawo gry w finale z Arką "Jaga" pokonała kielczan 3:2.

Lech, który wygrał połowę z dwunastu wcześniejszy edycji tych rozgrywek, zadowolił się tym razem piątą pozycją po zwycięstwie na koniec zawodów nad Gwiazdami Ligi 8:5. Trzecią lokatę zdobyła Warta po sukcesie nad Koroną 3:2.

Dla Arki był to już trzeci finał w Arenie. W 2004 roku gdynianie sięgnęli po pierwsze miejsce po pokonaniu Widzewa Łódź 2:0 w karnych (2:2 w regulaminowym czasie). Rok później zajęli drugą pozycję, gdyż ulegli rewelacyjnej wówczas Unii Janikowo 2:3.

Tym razem żółto-niebiescy od początku podyktowali swoje warunki gry. W 6. minucie rejestr bramkowy otworzył Zbigniew Zakrzewski, a 60 sekund później na 2:0 poprawił Ława. Nadzieje Jagiellonii odżyły w 11. minucie, gdy kontaktowe trafienie zaliczył Ensar Arifović. Ale finisz Arki był piorunujący. Gol Kowalskiego w 12. minucie oraz bramka Ławy do szatni ustaliły wynik na 4:1 i dały puchar żółto-niebieskim!

Końcowa tabela Remes Cup Ekstra 2009:
1. ARKA 2. Jagiellonia, 3. Warta, 4. Korona, 5. Lech, 6. Gwiazdy Ligi.

jag.