W sobotę piłkarze Arki Gdynia zakończą zgrupowanie w Cetniewie. Jedenastu z nich plus dwóch trenerów opuście je jednak już w piątek, aby wziąć udział w poznańskim turnieju halowym - Remes Cup Extra. W imprezie weźmie udział sześć drużyn.

Bramkarze Tomislav Basić i Norbert Witkowski oraz zawodnicy z pola Łukasz Kowalski, Bartosz Ława, Michał Łabędzki, Przemysław Trytko, Marcin Wachowicz, Zbigniew Zakrzewski, Damian Nawrocik, Grzegorz Niciński, Krzysztof Bułka. W takim składzie zaprezentuje się w poznańskiej Arenie Arka. Poprowadzą ich Dariusz Mierzejewski i Jarosław Krupski. Reszta piłkarzy trenować będzie nadal pod okiem trenera Czesława Michniewicza.

Remes Cup Extra rozpocznie się w piątek o godz. 19. Żółto-niebiescy po poniedziałkowym losowaniu trafili do grupy B, w której zmierzą się z Gwiazdami Ligi, oraz Wartą Poznań. W grupie A natomiast zagrają gospodarze Lech Poznań, a także Jagiellonia Białystok i Korona Kielce. Po sześciu meczach grupowych rozegrane zostaną mecze o piąte i trzecie miejsce. Na koniec imprezy zaplanowano finał. Jeżeli w którymś z trzech ostatnich spotkań regulaminowy czas gry nie przyniesie rozstrzygnięcia, wówczas sędziowie zarządzą serię rzutów karnych (po trzy w wykonaniu każdej z drużyn). Przed rokiem w Arenie triumfowała drużyna Gwiazd Ligi, w której grali m.in. Mirosław Szymkowiak i Tomasz Frankowski. W finale pokonała ona w rzutach karnych Lecha 4:3 (w regulaminowym czasie było 2:2). Arka nie brała udziału w turnieju. Transmisję z imprezy przeprowadzi kanał nSport.

W Gdyni wciąż czekają na Błażeja Telichowskiego. Obrońca Polonia Warszawa ma pojawić się nad morzem w najbliższych dniach. Jednak kiedy dokładnie, tego jeszcze nie wiadomo. Być może będzie już gotowy na drugie zgrupowanie Arki, które od poniedziałku odbywać będzie się w niemieckim Kaiserau pod Dortmundem. Przez chwilę wylot żółto-niebieskich był zagrożony. Spowodował to atak zimy w Europie Zachodniej.

- Boiska z naturalną nawierzchnią zostały przysypane śniegiem. Woleliśmy się zabezpieczyć, aby nie obudzić się "za pięć dwunasta" i rozeznać w sytuacji. Gdyby bowiem warunki atmosferyczne były dalej tak złe, wówczas komisja miejska, zarządzająca boiskami, nie pozwoliłaby rozegrać nam sparingów. Wszystko ze względu na zagrażający zdrowiu piłkarzy stan nawierzchni. Okazało się jednak, że śnieg topnieje i nasze wcześniejsze plany będą mogły zostać zrealizowane - mówi rzecznik prasowy Arki Krzysztof Paciorek.

Żółto-niebiescy wylecą do Niemiec w poniedziałek i przebywać będą tam do 30 stycznia. W tym czasie rozegrają trzy sparingi z mocnymi rywalami: FC Koeln, Hannoverem 96 (Bundesliga) oraz Rot Weiss Essen (Regionalliga Północna, odpowiednik naszej II ligi).

Marcin Dajos