TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

28.08.2008

Puchar Polski: pewny awans piłkarzy Arki (Gazeta Wyborcza)

W I rundzie Pucharu Polski Arka Gdynia bez problemów rozprawiła się na wyjeździe z Kotwicą Kołobrzeg i awansowała do 1/16 finału. Po bramkach Przemysława Trytko i Michała Łabędzkiego żółto-niebiescy wygrali 2:0, mimo że występowali w rezerwowym składzie.

- Chcemy dojść w rozgrywkach Pucharu Polski jak najwyżej - mówił przed meczem trener Arki Czesław Michniewicz. Na początek jego piłkarze musieli uporać się w I rundzie z II-ligową Kotwicą.

Trener Michniewicz wziął do Kołobrzegu niemal najsilniejszy skład. W domu pozostał jedynie Dariusz Ulatowski, któremu szkoleniowiec dał odpocząć. W jego miejsce, po 12-dniowym pobycie w ojczyźnie, wskoczył brazylijski obrońca Anderson. Dostał on wreszcie pozwolenie na pracę w Polsce, a więc bez problemów mógł zostać uwzględniony przy wyborze składu meczowego. Szkoleniowiec żółto-niebieskich zdecydował się nawet wystawić Brazylijczyka w wyjściowej jedenastce na środku obrony. Obecność Andersona od pierwszej minuty meczu nie była jedyną zmianą, jakiej dokonał Michniewicz w pierwszym składzie w porównaniu ze spotkaniami ekstraklasy. Szansę dostali również Tomislav Basić, Łukasz Kowalski, Marek Baster, Marcin Budziński, Przemysław Trytko, Grzegorz Niciński oraz Damian Nawrocik.

Na początku meczu piłkarzom Arki przeszkodzili nieco ich kibice. Po czterech minutach gry wbiegli oni na boisko, czym zmusili sędziego do przerwania meczu. Całe zamieszanie trwało ok. siedmiu minut, ale na szczęście sytuację udało się opanować i spotkanie zostało wznowione. Zaraz po tej przymusowej przerwie na rajd lewą stroną boiska zdecydował się Przemysław Trytko. Pomocnik Arki minął obrońców Korony i silnym strzałem umieścił piłkę w bramce gospodarzy. Wicelider ekstraklasy bez problemu kontrolował sytuację na boisku. Jeśli nawet gdyńskim piłkarzom przydarzały się momenty utraty koncentracji, wtedy albo pudłowali gospodarze, albo w bramce dobrze spisywał się grający pierwszy oficjalny mecz w Arce Chorwat Basić. Kiedy tuż po przerwie na 2:0 podwyższył Michał Łabędzki sprawa awansu była przesądzona. Kotwicy nie pomógł nawet były piłkarz Arki Krzysztof Rusinek, który nie wyróżnił się w tym meczu niczym szczególnym. Faza 1/16 finału Pucharu Polski, już z udziałem wszystkich zespołów ekstraklasy, rozegrana zostanie 24 września.



Kotwica Kołobrzeg 0 (0)
Arka Gdynia 2 (1) STRZELCY BRAMEK

Arka: Trytko (11.), Łabędzki (48.).

SKŁADY

Kotwica: Ryłka - Małkowski, Stankiewicz, Grocholski, Pietroń (81. Syśko) - Zdanow, Teśman, Malinowski, Sawczuk - Marciniak (71. Komar), Rusinek.

Arka: Basić - Kowalski, Żuraw, Anderson, Baster - Budziński (46. Karwan), Ława, Łabędzki (80. Przytuła), Trytko - Niciński, Nawrocik (60. Zakrzewski).

Marcin Dajos







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia