TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

23.07.2008

Gdynianie strzelili cztery gole (Dziennik Bałtycki)

Piłkarze Arki Gdynia rozegrali ostatni mecz sparingowy. Żółto-niebiescy swoją formę sprawdzili w meczu z czwartoligowym Gryfem Wejherowo. Arka wygrała ten mecz 4:0 (4:0). Bramki: Bartosz Ława (10), Krzysztof Przytuła (16), Zbigniew Zakrzewski (27), Marcin Wachowicz (33).
Arka: Witkowski (46 Basić) - Sokołowski (46 Kowalski), Żuraw (46 Anderson), Płotka (46 Budziński), Baster (46 Ulanowski) - Przytuła (46 Mazurkiewicz), Łabędzki (46 Moskalewicz) - Wachowicz (46 Chmiest), Ława (46 Kołodziejski), Zakrzewski (46 Niciński) - Trytko (46 Bazler).
Gryf: Szlaga - Przybylski, Politowski, Pliński, Kiełb - Czarnocki (51 Wolszlegier), Szymański (51 Banaszak), Kozłowski (60 Gałek), Brzeski (51 Tusk) - Peta, Król.
Gryf chciał w spotkaniu z zespołem ekstraklasy zaprezentować się z jak najlepszej strony. Zawodnicy z Wejherowa zagrali w tym meczu odważnie i to oni pierwsi zaatakowali. Szybko jednak gdynianie opanowali grę i zdobyli dwie bramki. Najpierw do siatki trafił Bartosz Ława, a po chwili Krzysztof Przytuła. W tej części gry żółt-niebiescy dołożyli jeszcze dwa gole. Bramkarza Gryfa pokonał Zbigniew Zakrzewski i było to pierwsze trafienie tego piłkarza w żółto-niebieskich barwach. Czwartego gola dołożył najlepsz piłkarz Arki poprzedniego sezonu, Marcin Wachowicz.
W drugiej połowie piłkarze Arki nie trafiali już do siatki rywali. Wprawdzie gdynianie mieli bardzo dużą przewagę i stworzyli sobie wiele sytuacji bramkowych, ale nie potrafili cih wykorzystać. Trzeba jednak przyznać, że świetnie w bramce zespołu z Wejherowa spisywał się Maciej Szlaga, który kilka razy uratował swoją drużynę przed utratą kolejnych bramek.
Dla Arki był to pożyteczny sprawdzian. Podopieczni Czesława Michniewicza zagrali na luzie i nie włożyli w to spotkanie pełni sił. Z pewnością było to dobre przetarcie przed pierwszym meczem ligowym, z Polonią Warszawa w Gdyni, który rozegrany zostanie już w najbliższy piątek.
W drugiej połowie w bramce Arki wystąpił testowany Tomislav Basić. Gryf nie stwarzał jednak zagrożenia i bramkarz z Chorwacji nie miał zbyt wiele pracy. Po takim meczu trudno ocenić jego przydatność do gdyńskiego zespołu.

Paweł Stankiewicz







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia