Aktualności

16.07.2021

Sparing: Sigma Ołomuniec - Arka Gdynia 1:1

Na zakończenie zgrupowania Arka rozegrała swój czwarty, a podczas zgrupowania trzeci mecz sparingowy podczas letniego okresu przygotowawczego. Tym razem nasz zespół zmierzył się z czeską Sigma Ołomuniec w Opalenicy. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Lato 2021- Sparing nr 4

Sigma Ołomuniec - Arka Gdynia 1:1 (0:1)

Bramki: Hubnik 71' - Żebrowski 12'

Arka Gdynia I połowa: Krzepisz - Kasperkiewicz, Marcjanik, Danch - Skóra, Bednarski, Deja, Valcarce - Aleman, Gordillo - Żebrowski

Arka Gdynia II połowa: Molenda - Kasperkiewicz, Marcjanik (60' Memić), Danch (77' Skóra), Valcarce - Sasin - Hiszpański, Bednarski (60' Chojnowski), Siemaszko - da Silva - Żebrowski (58' Wilczyński).

Sigma Ołomuniec: Macik (62' Stejskal) – Latal (62' Poulolo), Hubnik, Beneś, Veprek (62' Zmrzly), Zahradnićek (46' Slamena), Breite (62' Zifćak), Sedlak (62' Gonzalez), Chytil (46' Matouśek), Hala (62' Śip), Rusek (62' Neśpor)

żółta kartka: Bednarski - Breite, Zivćak

Sigma to 9 zespół ub. sezonu czeskiej 1 ligi, której reprezentanci od wielu lat grają w fazach grupowych także Ligi Mistrzów. Trzeba więc docenić spotkanie z zespołem z tej ligi. W poprzednim sparingu nasi rywale zremisowali z Zagłębiem Lubin 1:1.

W Arce, co cieszy zapewne trenerów i kibiców do składu wrócił Adam Deja, który wcześniej ograniczał udział w meczach sparingowych lecząc uraz.

W 3 minucie zanotowaliśmy pierwszy groźny strzał Żebrowskiego, ale bramkarz Sogmy był na posterunku. Niemal natychmiast w odpowiedzi w idealnej sytuacji znalazł się Sedlak, ale na szczęście dla nas spudłował.

W 6 min. tym razem dobrą okazję miał Skóra, jednak skończyło się na rzucie rożnym. Ten sam zawodnik w 11 min. po szybkim rajdzie prawą stroną próbował zagrozić rywalom. wchodząc dynamicznie w pole karne lecz bramkarz odbił piłkę po jego silnym uderzeniu.

Chwilę później było już 1:0. Żebrowski znakomicie przejął piłkę tuż przed polem karnym, minął bramkarza i strzelił do pustej bramki.

W 15 min. mogło być już 2:0, ale wyjściem poza pole karne bramkarz rywali zablokował próbę przelobowania go przez Alemana. W 17 min Gordillo uruchomił dobrym podaniem Skórę, ten pognał prawą stroną, lecz zbyt późno dogrywał w pole karne i za akcją zdążyli wrócić obrońcy.

Sigma groźniejszą akcję przeprowadziła w 25 min. Po centrze z lewej strony górą w pojedynku główkowym był Danch. Po rzucie rożnym podobny pojedynek w defensywie wygrał Skóra, a po następnym rzucie rożnym Arka wyprowadziła kontrę powstrzymaną jednak przez rywali na granicy pola karnego.

Groźnie zrobiło się jeszcze w 32 min, gdy rywale weszli w nasze pole karne, ale znakomicie powrotem i interwencją niebezpieczeństwo zażegnał Valcarce.

W końcówce I połowy w 40 min. Aleman podawał do wchodzącego w pole karne Żebrowskiego, którego jednak powstrzymali obrońcy i skończyło się na rzucie rożnym.

Po przerwie w 48 min. dobra centra Marcusa została wybita na rzut różny. W odpowiedzi rywale w 50 min. zanotowali uderzenie zza pola karnego odbite przez Molendę także na rzut rożny.

Minutę później groźna i szybka akcja lewą stroną Sigmy powstrzymana została w polu karnym udanym wślizgiem Dancha.

W 56 min. z lewej strony rzut wolny wykonywał Danch i próbował zaskoczyć rywali sprytnym uderzeniem tuż przy słupku. Piłka minimalnie minęła bramkę.

W 60 min zawodnik czeski wpadł w nasz pole karne, ale skutecznie zablokował go Valcarce. W 71 min. Sigma dopięła swego. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego do piłki doszedł Hubnik i skierował głową piłkę do siatki po długim rogu.

Ten sam zawodnik próbował z ostrego kąta w 75 min., lecz tym razem górą był nasz bramkarz.

Rywale dążąc do wygranej, zaczęli nieco nadużywać agresywności. Odczuli to zwłaszcza Siemaszko i Kasperkiewicz. Obyło się jednak bez kontuzji.

Jeszcze w 90 min. po centrze rywali piłkę wybijał z naszego pola karnego właśnie Kasperkiewicz. Po rzucie rożnym i uderzeniu zablokowana piłkę pewnie wyłapał Molenda.

Do końca wynik się więc nie zmienił i Arka w sparingach zachowała miano niepokonanej.