Komisja Licencyjna PZPN zajmie się wnioskami o prawo gry w ekstraklasie II-ligowych beniaminków. Po decyzji o wyrzuceniu z elity Polonii Bytom nikt już tych obrad nie może lekceważyć. Co ciekawe na dziś w I lidze są Lechia Gdańsk, Śląsk Wrocław i Piast Gliwice, ale wniosek licencyjny złożyła też następna w tabeli... Arka Gdynia.


Polonia zamierza szukać korzystnego dla siebie wyroku w Lozannie w Trybunale Arbitrażowym MKOl., ale szanse na przywrócenie tego klubu do ekstraklasy są nikłe. Co prawda PZPN pozostawił sobie furtkę, że baraże może przeprowadzić nawet na tydzień przed inauguracją nowego sezonu, ale na dziś ten wariant jest mało prawdopodobny. Ustalono hierarchię ligową mogą teraz zmienić tylko: odmowa licencji na ekstraklasę dla beniaminków, prawomocne degradację za korupcję oraz zapowiadana od dawna fuzja Śląska z Groclinem, do której oficjalnego zawarcia ma wreszcie dojść w czwartek.

Przed Komisją Licencyjną każdy z niedawnych II-ligowców stawi się z pewnymi obawami. Lechia ukończyła sezon z zadłużeniem. Oby dziurę w budżecie załatała nagroda w wysokości 750 tysięcy, którą za awans przyznał piłkarzom prezydent Gdańska. Druga przeszkoda to brak spółki akcyjnej, ale skoro w przeszłości Ministerstwo Sportu dopuszczało odstępstwa od ustawy w tym względzie, to i wobec gdańszczan powinno być wyrozumiałe. Miejski stadion ma spełniać I-ligowe standardy, gdyż już stał się placem budowy, a wśród najważniejszych zadań jest instalacja podgrzewanej murawy i modernizacja siedzisk oraz stanowisk na trybunie krytej.

Piast nie ma odpowiedniego na ekstraklasę stadionu i do czasu inauguracji mieć go nie będzie. Gliwiczanie zatem spróbują wykorzystać patent, które przed rokiem skutecznie stosowały inne kluby - przedstawić harmonogram robót na własnym obiekcie, na który gwarancji finansowych udzielą władze miejskie, a do rozgrywek wskazać jeden z pobliskich stadionów, który już stosowną licencję posiada na przykład w Wodzisławiu Śląskim, Chorzowie bądź Zabrzu.

Wniosek Śląska może być w ogóle bezzasadny, jeśli po przyjęciu fuzji nowa spółka uzna, że skorzysta jednak z licencji, którą już dostał Groclin. Z punktu widzenia praktycznego ma to mniejsze znaczenie, bo i tak po połączeniu klubom pozostanie tylko jedno miejsce, ale ta decyzja ma duże znaczenie dla następnego procedowania. Jeśli z licencji zrezygnuje Groclin, to wówczas ta drużyna za sezon 2007/08 zajmie ostatnie miejsce w tabeli, na którym jest już wyrzucona za brak licencji Polonia. Oznaczać to będzie awans w tabeli Widzewa Łódź i Zagłębia Sosnowiec, wobec których orzeczono degradację o korupcję o jedną klasę rozgrywkową, a o następną mieli "polecić" za ostatnie pozycję w tabeli. W nowej sytuacji spadną one zamiast do III tylko do II ligi. Na zwolnione miejsce w ekstraklasie PZPN musi zaprosić Arkę!

Takiej pewności nie będzie, jeśli z licencji zrezygnuje Śląsk. Tutaj przepisy PZPN są do siebie w sprzeczności! Wedle uchwały prezydium zarządu z 20 lutego 2006 roku procedura uzupełnienia I ligi wygląda następująco: "W sytuacji, gdy klub występujący w aktualnym sezonie w rozgrywkach o mistrzostwo II ligi nie uzyska licencji na występowanie w następnym sezonie w I lidze, do I ligi awansuje na najwyżej sklasyfikowany kolejny zespół II ligi, spełniający wymogi licencyjne PZPN dla I ligi". Tym zespołem jest Arka.

Jednak maja 2007 zarząd PZPN przyjął nową uchwałę, w której określił "zasady awansu i spadku". W jednym z punktów zapisano następującą procedurę: " W sytuacji, gdy kluby awansujące do I ligi z II ligi nie spełnią warunków licencyjnych dla tej klasy rozgrywkowej, wówczas awans uzyska drużyna najwyżej sklasyfikowana w rozgrywkach I ligi, która spadła, z wyłączeniem zespołów przeniesionych dyscyplinarnie". W tej uchwale nie mam mowy nic o tym, że prawo do gry w ekstraklasie mają kolejni II-ligowcy. Co najwyżej jest tylko dopisek "w sytuacjach nieuregulowanych powyżej decyzję w sprawie uzupełnienia klasy rozgrywkowej podejmie Komisja ds. Nagłych PZPN".

Przypomnijmy, że przed rokiem właśnie te przepisy zastosowano, gdy przez kilka dni licencji odmówiono Ruchowi. W miejsce chorzowian, którzy wówczas awansowali z II ligi, grę w ekstraklasie PZPN zaproponował Wiśle Płock, piętnastej drużynie I ligi sezonu 2006/07.
Jednak teraz na mocy tego przepisu nie ma takiej drużyny w ekstraklasie. Degradowane są bowiem Polonia, Zagłębie i Widzew, czyli kluby które nie mogą skorzystać na tym przypadku, bo są w niego wyłączono po orzeczeniu kar dyscyplinarnych wobec nich.

Arka, nie czekając na ewentualne zawirowania prawne związane z procesem licencyjnym, złożyła już komplet dokumentów wymagany do gry w ekstraklasie. Gdynianie nie będą mieli kłopotów z uprawnieniem do elity, gdyż stadion przechodził weryfikację na potrzeby ekstraklasy w latach 2005-07, a w klubowej klasie jest... nadwyżka. W związku z brakiem awansu piłkarz nie podjęli około trzech milionów złotych premii!

jag