To była doskonała sobota w wykonaniu młodych Arkowców. Przywieźli oni do Gdyni komplet punktów - juniorzy starsi z Kielc, a młodsi z Sopotu, gdzie rozgrywane były trójmiejskie derby z Lechią.
Centralna Liga Juniorów U18 - 6. kolejka
Korona Kielce - Arka Gdynia 1:2 (0:1)
Gole: Strzeboński 62' (k.) - Trela 44', Skóra 86'
Arka: Gołoś - Milachowski, Tandecki, Mirończuk, Chmurzyński, Nowicki, Rusnak, Lipkowski (89' Szynkielewski), Skóra, Hebel (70' Karbowiak), Trela (75' Zamarripa)
Żółte kartki: Trela, Mirończuk, Rusnak
Od początku spotkania obydwa zespoły dążyły do osiągnięcia przewagi na boisku. Efektem było bardzo wyrównane pierwsze 45 min. Dobre sytuacje dla Arki stworzyli Hebel i Milachowski. Jednak to Trela trafił na 3 min. przed zakończeniem połowy. W 42 min. po dobrej akcji lewym skrzydłem Lipkowskiego zdobył bramkę wyprowadzając żółto-niebieskich na prowadzenie.
W drugiej części gry Korona próbowała wyrównać wynik i narażała się na kontry Arkowców. Podopieczni trenera Szymona Hartmana trafili do siatki, ale arbiter uznał, że nasz piłkarz znajdował się na pozycji spalonej i nie uznał bramki. Kielczanie dopięli swego i wyrównali wykorzystując rzut karny.
Ostatnie słowo należało jednak do Arkowców. Na 10 minut przed końcem spotkania dobrą akcję popisał się Rusnak, który był faulowany gdy wychodził na sytuację sam na sam z bramkarzem. Akcja zakończyła się czerwoną kartką dla obrońcy gospodarzy. Uderzenie Karbowiaka bramkarz zdołał wybić przed siebie, jednak tam gotowy czekał Skóra, który nie zostawił golkiperowi szans na skuteczną interwencję. Arce udało się utrzymać korzystny wynika do końcowego gwizdka i wywieźć z Kielc komplet punktów.
Trener Szymon Hartman po meczu:
– Zagraliśmy najlepszy mecz od początku sezonu. Chłopcy zasłużyli dziś na zwycięstwo. Cieszymy się z tego wyniku. Trzy punkty jadą do Gdyni.
Centralna Liga Juniorów U17 - 6. kolejka
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 0:1 (0:0)
Bramki: Luchowski 68'
Arka: Pawłowski - Capar (70' Puścikowski), Skrobański, Baranowski, Pniewski, Zieliński (85' Adkonis), Staniszewski, Łyszkiewicz-Dustet (46' Galiński), Krause, Predenkiewicz (80' Bojarczuk), Babś (60' Luchowski)
Żółte kartki: Capar, Puścikowski
Pierwsza połowa derbowego spotkania była wyrównana i rozgrywała się głównie w środkowej części boiska. W 27 min. Predenkiewicz otrzymał podanie w pole karne, ale zbyt długo zwlekał z uderzeniem na bramkę i jego strzał został zblokowany. Lechia miała swoja okazję w 43 min. po rzucie wolnym, ale bardzo dobrze w bramce spisał się Pawłowski. Obydwa zespoły stworzyły w pierwszej części gry sytuacje do zdobycia bramki i mogły popisać się trafieniami. Tak się jednak nie stało i zakończyła się ona bezbramkowym wynikiem.
W drugiej połowie żółto-niebiescy zaczęli grać składniej, co przyniosło efekt w 68 min. Po rzucie rożnym Luchowski wyprowadził Arkę na prowadzenie. Nasi piłkarze mieli jeszcze dwie doskonałe sytuacje do podwyższenia wyniku. W 76 min. Predenkiewicz z prawej strony został powstrzymany w sytuacji sam na sam. W 82 min. podobną okazję po drugiej stronie boiska miał Krause. Gospodarze próbowali walczyć do końca, ale dobrze zorganizowany zespół z Gdyni nie pozwolił wydrzeć sobie zwycięstwa.
Trener Krzysztof Janczak po meczu:
- Zwycięstwo w derbach zawsze cieszy. Każdy wie, że to nie są łatwe mecze. Często jest więcej walki niż płynnej gry. Taki też był w pierwszej połowie. Dlatego szczególnie mogę być zadowolony z drugiej połowy, gdyż zdobyliśmy bramkę oraz stworzyliśmy sobie dwie doskonałe sytuacje. Zagraliśmy zdyscyplinowanie w grze obronnej, nie dając przeciwnikowi możliwości stworzenia sytuacji bramkowych.
Przypomnijmy, że w środę 23 września nasi juniorzy odrabiają ligowe zaległości z Lechem Poznań. Spotkanie rozpocznie się o godz. 12.30.