TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

23.05.2008

Szóste miejsce może dać awans (Gazeta Wyborcza)

Piłkarze Prokomu Arka Gdynia mogą awansować do ekstraklasy nawet z 6. miejsca. Ale lepiej na to nie liczyć. Trzeba walczyć o drugą lub trzecią pozycję, która na pewno da awans lub co najmniej grę w barażu o I ligę.

W sobotę odbędzie się ostatnia kolejka II ligi. Zgodnie z regulaminem, do ekstraklasy awansują dwie drużyny, a trzecia zagra w barażu z 14. zespołem I ligi, czyli Jagiellonią Białystok. Pewna gry w ekstraklasie jest już Lechia Gdańsk. O awans (czyli drugie i trzecie miejsce) walczą jeszcze cztery zespoły - Znicz Pruszków, Śląsk Wrocław, Arka i Piast Gliwice. W sobotę wszystkie zagrają na wyjeździe: Znicz z Podbeskidziem Bielsko-Biała, Śląsk z Wartą Poznań, Arka z Motorem Lublin, a Piast z Polonią Warszawa (wszystkie mecze o godz. 17). W tym roku sprawa awansu do ekstraklasy jest jednak wyjątkowo skomplikowana. Z pięciu powodów.

1. Degradacja Zagłębia Lubin.

Zagłębie zostało zdegradowane za korupcję już po raz drugi. W pierwszym przypadku odwołało się do Trybunału Piłkarskiego, który cofnął sprawę do ponownego rozpatrzenia. Wydział Dyscypliny znów zdegradował Zagłębie.

- Klub ma 14 dni na złożenie odwołania, licząc od dnia, kiedy otrzyma pisemne uzasadnienie kary. Sprawa tego klubu rozstrzygnie się ostatecznie do 10 czerwca - mówi Zbigniew Koźmiński, członek zarządu PZPN.

Jeśli degradacja zostanie utrzymana, to bezpośredni awans, bez gry w barażu, uzyska także trzeci zespół II ligi. Problem w tym, że baraże zaplanowano na 28 i 31 maja, a do tego czasu sprawa Zagłębia się nie wyjaśni.

- Myśleliśmy o tym, żeby przełożyć baraże, rozegrać je np. tydzień przed rozpoczęciem nowego sezonu. Ale to nie miałoby sensu, drużyny byłyby w innych składach, piłkarzom kończą się kontrakty. Uznaliśmy więc, że baraż odbędzie się w zaplanowanym terminie, a jeśli degradacja Zagłębia zostanie utrzymana, to wtedy anulujemy jego wynik. To oznacza, że obie drużyny z barażu, czyli Jagiellonia Białystok i trzeci zespół II ligi, zagrają w I lidze.

2. Fuzja Śląska Wrocław i Groclinu Grodzisk.

To już przesądzone, choć oficjalnej umowy jeszcze nie ma. Ale co będzie, jeśli grający w II lidze Śląsk zajmie 2. miejsce dające awans? Przecież dzięki fuzji z Groclinem i tak zagra w nowym sezonie w I lidze.

- Jeśli fuzja będzie oficjalnie zatwierdzona, wtedy pozycja Śląska nie będzie brana pod uwagę. W tym przypadku na drugie miejsce w II lidze zostanie przesunięty zespół z trzeciej pozycji i on awansuje bezpośrednio, a na trzecie - drużyna z czwartej pozycji, i ona zagra w barażu - mówi Wojciech Jugo, przewodniczący Wydziału Gier PZPN.

A jeśli Śląsk zajmie 3. miejsce, dające prawo gry w barażach, a do czasu ich rozegrania nie będzie oficjalnej fuzji?

- Wtedy Śląsk zagra w barażu, a jeśli potem fuzja stanie się faktem, to do ekstraklasy awansuje zespół z 4. miejsca z II ligi. W przypadku fuzji Śląska z Groclinem moglibyśmy myśleć, aby w pierwszej kolejności w ekstraklasie utrzymał się jeden ze spadkowiczów, ale w tym sezonie jest to wykluczone. Obaj spadkowicze, czyli Zagłębie Sosnowiec i Widzew Łódź, zostali przecież jednocześnie zdegradowani za korupcję - tłumaczy Koźmiński.

3. Dodatkowy mecz Arka - Znicz.

Nie można wykluczyć sytuacji, że po ostatniej kolejce dwie drużyny - Znicz i Arka, będą miały tyle samo punktów - po 62. Nie jest to jedyna możliwość, ale zdecydowanie najciekawsza. W dwóch spotkaniach Znicza z Arką był bowiem remis 2:2, a więc nikt nie jest lepszy w bezpośrednich meczach. Gdyby chodziło o pozycję w środku tabeli, o tym, kto byłby lepszy, decydowałby bilans bramek z całej ligi (lepsza jest Arka). Przepisy PZPN mówią jednak, że w przypadku walki o miejsce, które daje awans lub udział w barażu, przy identycznych wynikach bezpośrednich spotkań, bramki się nie liczą i trzeba rozegrać dodatkowy mecz na neutralnym boisku!

- Jeśli tak będzie, to w poniedziałek podejmiemy decyzję o przesunięciu barażów i wyznaczymy szybko termin i miejsce rozegrania dodatkowego meczu Arka - Znicz - tłumaczy Jugo.

4. Licencje.

Nigdy nie zdarzyło się, aby klub nie zagrał w lidze z powodu braku licencji. Niejasności było mnóstwo, ale PZPN przymykał oko. Teraz - zdaniem Koźmińskiego - związek będzie surowy w przyznawaniu licencji na grę w I lidze.

- ŁKS Łódź, Polonia Bytom czy w razie awansu Znicz, będą miały duże kłopoty, aby dostać licencję. W takim przypadku ich miejsce zajmą kolejne drużyny z II ligi, zwłaszcza że w tym sezonie na zapleczu ekstraklasy nie brakuje solidnych klubów. Taka Arka czy Polonia w każdej chwili są gotowe grać w I lidze. II-ligowcy do końca mają o co grać, bo może się okazać, że awans da w tym sezonie nawet szóste miejsce - zaznacza Koźmiński.

5. Kolejne degradacje.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek z I ligi mogą być zdegradowane kolejne drużyny, m.in. Korona Kielce czy Jagiellonia.

- W tym przypadku jakiekolwiek spekulacje nie mają sensu, bo nie dostaliśmy nowych materiałów z prokuratury z Wrocławia. Dlatego jest mało prawdopodobne, że Wydział Dyscypliny podejmie decyzje o kolejnych degradacjach jeszcze przed rozpoczęciem nowego sezonu - ucina Koźmiński.

Grzegorz Kubicki







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia