Piłkarzom Prokomu Arka Gdynia zostały do rozegrania dwa mecze w II lidze. Jeśli chcą awansować, to nie tylko muszą zdobyć komplet punktów, ale także liczyć na potknięcia rywali. W środę Arka gra z Odrą Opole.

Sytuacja Arki jest skomplikowana. Gdynianie muszą wygrać dwa ostatnie mecze (z Odrą i w sobotę na wyjeździe z Motorem Lublin) i liczyć na stratę punktów przez Znicz Pruszków, Piasta Gliwice lub Śląsk Wrocław.

Na pierwsze miejsce w lidze piłkarze z Gdyni nie mają już szans, bo do Lechii Gdańsk tracą osiem punktów. Do drugiego miejsca (Znicz), także dającego bezpośredni awans do ekstraklasy, tracą trzy punkty. Trzecie miejsce (Piast), które pozwala grać w barażach o wejście do I ligi z Jagiellonią Białystok, jest o punkt przed Arką. Czwarty Śląsk ma tyle samo punktów co gdynianie, ale zajmuje wyższe miejsce, bo jest lepszy w bezpośrednich meczach.

Dwa spotkania barażowe zostaną rozegrane 28 i 31 maja, ale okazuje się, że ich wynik może zostać anulowany i oba zespoły (także przegrany barażu) zagrają w przyszłym sezonie w ekstraklasie!

- Jeżeli najwyższa instancja [Trybunał Piłkarski - red.] podtrzyma wyrok degradacji dla Zagłębia Lubin, wtedy anulujemy wyniki meczów barażowych i obie drużyny zagrają w I lidze. Decyzja w sprawie Zagłębia zostanie podjęta dopiero w czerwcu, tak więc musimy rozegrać spotkania pomiędzy Jagiellonią a drużyną, która zajmie w II lidze trzecie miejsce - wyjaśnia rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Koźmiński.

Jeżeli Arka zajmie na koniec sezonu trzecie miejsce, przegra baraż z Jagiellonią, a Zagłębie zostanie zdegradowane, to drużyna z Gdyni i tak awansuje do ekstraklasy.

Pozostaje jeszcze kwestia Śląska. Co się stanie, gdy dojdzie do połączenia klubu z Wrocławia i Groclinu Grodzisk Wielkopolski, a Śląsk na koniec II ligi będzie trzeci?

- Wtedy na jego miejsce wskoczy czwarta drużyna i to ona zagra w barażu z Jagiellonią - mówi Koźmiński.

Może się jednak zdarzyć, że wrocławianie zajmą drugie, premiowane bezpośrednim awansem, miejsce, a w tym wypadku sytuacja nie jest już tak klarowna.

- Wtedy trzeba będzie pomyśleć nad jakimś rozwiązaniem. Być może Śląsk odsprzeda komuś swoją licencję na grę w ekstraklasie? Na razie możemy tylko spekulować. Formalnie do fuzji jeszcze nie doszło, a po licencję na grę w ekstraklasie zgłosił się jak dotychczas Groclin. Kiedy będziemy mieli zatwierdzone połączenie tych klubów na papierze, wtedy znajdziemy rozwiązanie - kończy Koźmiński.

We Wrocławiu twierdzą, że Śląsk chce sam awansować do ekstraklasy i połączyć się z Groclinem na zasadzie fuzji klubów I-ligowych. Wtedy zostanie wystawiona na sprzedaż licencja I-ligowa jednego z nich.

Jedno jest pewne. Jeżeli żółto-niebiescy nie wygrają dwóch ostatnich spotkań i skończą sezon na piątym miejscu, zostaną w II lidze.

Początek meczu z Odrą o godz. 17 na stadionie przy ul. Olimpijskiej w Gdyni. Bilety: 16, 22 i 39 zł.

Pozostałe mecze 33. kolejki (wszystkie rozpoczynają się o godz. 17): Wisła Płock - ŁKS Łomża, Piast Gliwice - GKS Jastrzębie, Tur Turek - Polonia Warszawa, Stal Stalowa Wola - Motor Lublin, Znicz Pruszków - Warta Poznań, GKS Katowice - Podbeskidzie Bielsko-Biała, Kmita Zabierzów - Pelikan Łowicz.

Czołówka tabeli II ligi

1. Lechia 32 66 53:32
2. Znicz 32 61 53:26
3. Piast 32 59 43:21
4. Śląsk 32 58 50:28
5. Arka 32 58 58:28

Marcin Dajos