Aktualności
26.11.2019
Jagiellonia Białystok - Arka Gdynia 2:0
W pierwszym niedzielnym meczu 16. kolejki PKO Ekstraklasy Jagiellonia Białystok zdominowała Arkę Gdynia, która nie oddała żadnego celnego strzału i przegrała 0-2. Bramki dla białostoczan zdobyli Patryk Klimala i Bodvar Bodvarsson.
W pierwszej połowie niewiele się działo. Obie drużyny grały bardzo twardo i agresywnie. Bardziej zdeterminowana była jednak Jagiellonia. Tylko podopieczni Ireneusza Mamrota celnie uderzali na bramkę rywali. Ta sztuka udała im się pięć razy.
Pierwszy raz miało to miejsce już w trzeciej minucie, kiedy po wrzutce z rzutu rożnego, głową strzelał Taras Romanczuk. Jednak w bramce dobrze spisał się Pavels Steinbors. Łotewski bramkarz grał bardzo dobrze i gdyby nie jego postawa, to Jagiellonia mogła prowadzić kilkoma bramkami.
Przez większą część pierwszej połowy Steinbors miał mało pracy, bo piłka krążyła głównie w okolicach środka boiska. Dopiero w 37. minucie, po koronkowej akcji strzelał Juan Camara. Piłka leciała jednak bardzo wolno i bramkarz Arki zdążył z interewncją. W doliczonym czasie Steinbors powstrzymał jeszcze Jesusa Imaza.
Bezbramkowy remis nie satysfakcjonował Jagiellonii. Od początku drugiej części białostoczanie ruszyli więc z impetem na rywali. Najaktywniejszy był Patryk Klimala, który uciekał obrońcom. Nie potrafił jednak skutecznie wykończyć swoich akcji.
W 58. minucie mógł to zrobić Romańczuk, ale znowu dobrze interweniował Steinbors. Sześć minut później Klimala w końcu trafił do siatki. Z lewej strony dośrodkował Tomasz Przikryl, a na pierwszy słupek wbiegł młody napastnik i trafił do siatki.
Po tej bramce Jagiellonia zwolniła tempo. Nie atakowała już z takim impetem, ale nadal utrzymywała się przy piłce. W efekcie Arka nie potrafiła stworzyć akcji. Często miała nawet problemy z wyjściem z własnej połowy.
W końcówce, "Jaga" wykorzystała bezsilność rywali. Zdobyła drugą bramkę i zamknęła mecz. Po rzucie rożnym piłka trafiła przed pole karne, do Bodvara Bodvarsona. Ten wbiegł w "szesnastkę" i oddał strzał. Piłka odbiła się jeszcze od Adama Dancha i wpadła za kołnierz zaskoczonego Steinborsa.
Po tym zwycięstwie Jagiellonia awansowała na siódme miejsce w tabeli i ma 26 punktów.
Bramki: 1-0 Klimala (64.), 2-0 Bodvarsson (83.)
MP
Copyright Arka Gdynia |