Aktualności
27.10.2019
Piłkarze po meczu ze Śląskiem
Arka przegrała na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 1:2. Honorową bramkę dla Arki zdobył Marco Vejinović z rzutu karnego.
Marcus da Silva:
Mieliśmy od początku meczu rozgrywać akcje od naszej bramki, ale niestety daliśmy Śląskowi prezenty. To nic przyjemnego przygotowywać się tyle do meczu i dostać bramkę na samym początku. Trochę po tej bramce morale nam upadło.
Widać było, że druga połowa była inna. To była ta stara Arka, która walczyła do końca. Dążyliśmy do wyrównania, ale się nie udało. Chociaż myślę, że postawą w drugiej połowie zmazaliśmy zły obraz z pierwszej połowy.
Teraz spotkanie z Legią i musimy tam pokazać takie zaangażowanie jak na derbach, czy dziś w drugiej połowie.
Marco Vejinović:
Nie wiem dlaczego zagraliśmy tak słabo w pierwszych 30 minutach. Nie zagraliśmy odpowiedzialnie, wyższy pressing pozwoliłby na przesunięcie gry bliżej bramki przeciwnika. Niestety tego brakowało i graliśmy tak jak Śląsk tego chciał.
Błędy w rozegraniu wynikały z tego, że nie chcieliśmy grać długą piłką, ponieważ nie mamy zawodników, aby taką piłkę z przodu przejąć. Niestety w tym rozegraniu popełniliśmy błędy. Ja sam zagrałem nieodpowiedzialnie. Ale musimy patrzeć do przodu i wyciągnąć z tych błędów wnioski.
Legia będzie trudnym przeciwnikiem, jednak nasze miejsce w tabeli powoduje, że w każdym meczu musimy szukać zwycięstwa.
Skubi, Seba
Copyright Arka Gdynia |