Aktualności

30.04.2008
Tylko zwycięstwo
Na przeciw Arki stanie jutro najsłabsza wiosną drużyna drugiej ligi. Tur Turek ostatnie zwycięstwo odniósł 13 października zeszłego roku. Wtedy piłkarze z Wielkopolski pokonali u siebie GKS Jastrzębie 2:0.
W kolejnych meczach Tur tylko trzy razy zremisował. W Turku kłopotów nie miały takie drużyny jak Odra Opole (3:0) i Pelikan Łowicz (2:0). Trzy punkty z boiska Tura wywiózł także Motor Lublin (3:2). Trudno sobie wyobrazić, by Arka jutrzejszego meczu nie wygrała.
Piłka bywa jednak kompletnie nieprzewidywalna. Tak było 19 września w Gdyni, w jedynej dotychczasowej konfrontacji zespołów. Mimo miażdżącej przewagi (żółto-niebiescy oddali o około 30 strzałów więcej niż przeciwnik) Arce nie udało się pokonać szczęśliwie broniącego się rywala. Prowadzenie zdobył dla Arki Marcin Wachowicz. Rywale wyrównali w 45. minucie, gdy jedyną ich akcję ofensywną w pierwszej połowie strzałem głową wykończył Sylwester Śliga.
Arkowcy do Turku pojadą bez Marka Szynrowskiego i Dariusza Ulanowskiego, którzy narzekają na lekkie urazy. Do składu powróci już Bartosz Karwan. W kadrze meczowej znajdzie się także David Kalousek.
W obecnych rozgrywkach Arce tylko raz przytrafiła się passa trzech wygranych meczów z rzędu. Było to między pierwszą a trzecią kolejką. Wtedy przerwał ją Kmita Zabierzów. Teraz Arka nie oddała rywalom punktu w dwóch spotkaniach. Jeżeli żółto-niebiescy chcą zachować szanse na awans do ekstraklasy, muszą passę kontynuować.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00. Arbitrem będzie Cezary Smoleński z Suwałk.
W kolejnych meczach Tur tylko trzy razy zremisował. W Turku kłopotów nie miały takie drużyny jak Odra Opole (3:0) i Pelikan Łowicz (2:0). Trzy punkty z boiska Tura wywiózł także Motor Lublin (3:2). Trudno sobie wyobrazić, by Arka jutrzejszego meczu nie wygrała.
Piłka bywa jednak kompletnie nieprzewidywalna. Tak było 19 września w Gdyni, w jedynej dotychczasowej konfrontacji zespołów. Mimo miażdżącej przewagi (żółto-niebiescy oddali o około 30 strzałów więcej niż przeciwnik) Arce nie udało się pokonać szczęśliwie broniącego się rywala. Prowadzenie zdobył dla Arki Marcin Wachowicz. Rywale wyrównali w 45. minucie, gdy jedyną ich akcję ofensywną w pierwszej połowie strzałem głową wykończył Sylwester Śliga.
Arkowcy do Turku pojadą bez Marka Szynrowskiego i Dariusza Ulanowskiego, którzy narzekają na lekkie urazy. Do składu powróci już Bartosz Karwan. W kadrze meczowej znajdzie się także David Kalousek.
W obecnych rozgrywkach Arce tylko raz przytrafiła się passa trzech wygranych meczów z rzędu. Było to między pierwszą a trzecią kolejką. Wtedy przerwał ją Kmita Zabierzów. Teraz Arka nie oddała rywalom punktu w dwóch spotkaniach. Jeżeli żółto-niebiescy chcą zachować szanse na awans do ekstraklasy, muszą passę kontynuować.
Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00. Arbitrem będzie Cezary Smoleński z Suwałk.
|