Aktualności
24.08.2019
Piłkarze po meczu Cracovia - Arka Gdynia
Arce nie udało się dziś zdobyć punktów w Krakowie, więc rzeczą jasną jest, że po meczu naszym piłkarzom nie dopisywał dobry humor. Zgodnie podkreślili oni, że drużyna musi mocno pracować, by w kolejnych meczach osiągnąć lepsze wyniki.
Christian Maghoma (Arka Gdynia):
- Jesteśmy w trudnej sytuacji. Musimy jednak trzymać się razem, bo cała drużyna odpowiada za wyniki. Nie winimy nikogo indywidualnie. Razem wygrywamy i razem przegrywamy. Na treningach pracujemy, dajemy z siebie wszystko, ale musimy potrafić to przenieść na spotkania ligowe. Wtedy nasza sytuacja stanie się lepsza.
Dotarły do nas opinie, że nie powinno być rzutu karnego dla Cracovii. Gdybyśmy do przerwy przegrywali tylko 0:1, to mielibyśmy większą szansę, by odrobić straty w drugiej części. Nie chcę jednak szukać wymówek, patrzymy przede wszystkim na siebie, bo na nas spoczywa odpowiedzialność za wyniki.
Davit Skhirtladze (Arka Gdynia):
- Niestety zdobyliśmy bramkę zbyt późno, przegrywaliśmy już wówczas 0:3. Nie możemy się jednak poddawać, bo sezon jest bardzo długi. W dalszym ciągu mamy przed sobą ponad 30 meczów do rozegrania. Przeanalizujemy to spotkanie i mam nadzieję, że kolejny mecz będzie lepszy w naszym wykonaniu. Musimy w kolejnych meczach osiągnąć lepsze wyniki i zdobyć punkty. Szczególnie ważny będzie najbliższy mecz, gdyż chcemy potem w dobrych nastrojach pracować w trakcie przerwy na kadrę.
Musimy grać lepiej na wyjazdach. Na boiskach rywali brakuje nam bowiem tej pewności siebie, z którą gramy na własnym stadionie. Fani wspierali nas dziś na trybunach i na pewno zasługują oni na lepszą grę z naszej strony. Koncentrujemy się na sobie i na tym, by poprawić naszą postawę.
rozmawiał: Arkadiusz Skubek
BILETY NA MECZ Z GÓRNIKIEM ZABRZE
Copyright Arka Gdynia |