Aktualności
10.08.2019
Trenerzy po meczu Zagłębie Lubin - Arka Gdynia
Trener Zieliński po meczu zapowiadał zmiany przed kolejnym spotkaniem. Z kolei trener gospodarzy Ben van Dael cieszył się z trzech punktów, ale podkreślał, że przed Zagłębiem jeszcze sporo pracy.
Trener Arki Jacek Zieliński:
- Niestety mieliśmy inne plany na dzisiejszy wieczór. Nasza gra zaczęła już ostatnio napawać optymizmem i liczyliśmy na przełamanie oraz punkty. Niestety znów „wracamy na sucho” i to zasłużenie. Zagłębie było dziś lepszym zespołem. Nie zagroziliśmy im z przodu.
Popełniliśmy dwa koszmarne błędy przy bramkach. Przelało to czarę goryczy i sprawiło, że jesteśmy na dnie tabeli.
Wzmocnienie zespołu z zewnątrz nie jest łatwą sprawą. Jakieś zmiany jednak muszę nastąpić po tym, co się stało. Musi to inaczej wyglądać. Nie tylko gra czwórki defensorów, ale i gra obronna całego zespołu. Druga bramka zaczęła się od głupiej straty i rozegrania Zagłębia niczym na treningu.
Nadszedł czas, aby coś w defensywie zmienić. Poświęcamy na to dużo czasu na treningach, ale później wygląda to… różnie.
Do meczu z Lechem pozostał tydzień. Zmiany zobaczymy w przyszłym tygodniu. Na konferencji nie będę piętnował graczy. Dziś przegraliśmy wszyscy jako zespół, w tym ja.
Marcin Budziński trenował z nami kilka dni. Znam jego atuty i dziś je pokazał, mimo iż jego dyspozycja nie jest jeszcze optymalna. Wszedł i dał poprawną zmianę. Takiego charakteru nam potrzeba. Z meczu na mecz, mam nadzieję, stanie się wiodącą postacią tej drużyny.
Trener Zagłębia Ben van Dael:
- Dzisiaj najważniejsze było zdobycie 3 punktów i to udało się osiągnąć. Patrząc na pierwszą połowę, świadomie oddaliśmy przeciwnikom piłkę. Gdyby było na odwrót, graliby oni na szybkim atakiem. Nie jestem jednak zadowolony z gry swojego zespołu. Jeśli przeciwnik gra inaczej, to powinniśmy znaleźć na to rozwiązanie, ale tego nie zrobiliśmy.
W pierwszej połowie mimo wszystko stworzyliśmy sobie więcej sytuacji podbramkowych i popełniliśmy mało błędów w obronie. Najważniejsze w piłce jest to, aby wykonywać swoje funkcje na boisku, aby indywidualność poddała się pod zespołowość i to dzisiaj widziałem.
W przerwie prosiłem piłkarzy o większy pressing oraz agresję w grze i to było lepiej widać lepiej w drugiej połowie. Dużo pracy przed nami, aby grać dobrze w piłkę, ale mamy zespół, który chce to robić i to jest plus dzisiejszego dnia. Musimy jednak jeszcze sporo i ciężko pracować.
MU
BILETY NA MECZ Z LECHEM POZNAŃ
Copyright Arka Gdynia |