TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

26.04.2008

Sobota (26.04) godzina 19.29: Prokom Arka Gdynia - ŁKS Łomża (Dziennik Bałtycki)

Piłkarze Arki mieli kilka dni, aby popracować pod wodzą nowego trenera Roberta Jończyka. Debiut tego szkoleniowca był niezwykle efektowny, bo żółto-niebiescy wygrali w minioną sobotę ze Stalą Stalowa Wola 4:0. To jednak już historia, mówią w gdyńskim klubie. Trzeba pójść za ciosem i wygrać kolejny mecz z ŁKS Łomża. To spotkanie rozegrane zostanie w Gdyni, w sobotę o godzinie 19.29.

Zespół z Łomży znajduje się na 15, a więc spadkowej, pozycji w tabeli. Trenowana od kilkunastu dni przez nowego trenera Czesława Jakołcewicza drużyna wygrała jednak dwa ostatnie ligowe mecze, a zwycięstwo w minioną sobotę nad liderującą Lechią Gdańsk było prawdziwą sensacją. Widać, że w Łomży nikt nie stracił wiary w skuteczna obronę miejsca w drugiej lidze. A to nakazuje gdynianom pełną mobilizację przed grą z teoretycznie słabszym przeciwnikiem.
Ma swoje kłopoty ŁKS Łomża, ma i walcząca o awans do ekstraklasy Arka. Żółto-niebiescy potrzebują zwycięstw i wyższego miejsca w tabeli.
- To wszystko prawda - potwierdza zdobywca dwóch bramek w meczu ze Stalą i 11 już w tym sezonie Olgierd Moskalewicz. - Zwycięstwo ze Stalą poprawiło nam humory, nastroje w drużynie, ale mamy świadomość tego, że musimy wygrywać kolejne spotkania. Nie zamierzamy nikogo lekceważyć, bo każda wiosenna kolejka spotkań przekonuje, że w drugiej lidze nie ma łatwych spotkań. Cieszą mnie zdobywane w lidze bramki, jak tylko będzie okazja to postaram się trafić do siatki także w sobotę, ale ani nie czuję się super snajperem, ani nie walczę o koronę króla strzelców. Najważniejsze są wygrane Arki - przekonuje popularny w Gdyni "Olo".
Tydzień temu trener Jończyk, w swoim debiucie, zaskoczył kibiców zestawieniem wyjściowej jedenastki Arki. Czy teraz będzie podobnie?
- Po meczu ze Stalą, tak na gorąco, oceniałem, że żaden z zawodników mnie nie zawiódł - mówi trener. - Potwierdziła te opinie przeprowadzona już na chłodno analiza tego spotkania. Zatem zamierzam postawić na tych samych piłkarzy, chociaż przyglądam się zawodnikom na treningach, patrzę w jakiej są dyspozycji i nie zapominam, że w drużynie bardzo ważna jest konkurencja o miejsce na boisku. Od wczoraj, na podstawie zapisu video meczu ŁKS Łomża - Lechia, analizujemy grę naszych rywali. Głównie chodzi o styl i sposób ich boiskowych poczynań. To wszystko ma pomóc w odniesieniu zwycięstwa i z takim celem wyjdziemy w sobotę na ten ważny dla nas mecz. Arka każde spotkanie pozostałe do końca sezonu musi traktować tak jakby od niego właśnie zależały losy naszego awansu - kończy trener Jończyk.
Na liście kontuzjowanych gdyńskich piłkarzy nadal pozostają Bartosz Karwan i Tomasz Mazurkiewicz. Oni zajmą miejsca na trybunach, które jutro powinny się zapełnić kibicami, bo po zwycięstwie nad Stalą bilety na mecz z ŁKS Łomża rozchodzą się bardzo dobrze w przedsprzedaży. Przypomnijmy jeszcze, że w rundzie jesiennej Arka wygrała w Łomży 2:1, po golach zdobytych przez Olgierda Moskalewicza i Marcina Wachowicza.

Janusz Woźniak







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia