Aktualności
09.03.2019
Trenerzy po meczu Arka - Legia
Trener Sa Pinto po meczu był zadowolony z postawy swojej piłkarzy i zaznaczył, że Legia wygrała dziś zasłużenie. Trener Smółka podkreślał, że mimo kryzysu nie poddajemy się, jesteśmy zespołem i będziemy walczyć o wyjście z tego dołka.
Ricardo Sa Pinto (Legia):
- To był trudny mecz na bardzo trudnej murawie. Była ona w okropnym stanie. Wiedzieliśmy, że to nie będzie piękny, techniczny mecz przyjemny dla fanów. Trudno było nam się dostosować do tych warunków. Myślę, że w pierwszej połowie kontrolowaliśmy mecz. Byliśmy wystarczająco agresywni, kreowaliśmy sytuacje, ale nie znaleźliśmy drogi do bramki. Brakowało nam ostatniego podania w polu karnym. W drugiej połowie udało nam się trafić dwa razy. Do ostatniej minuty grało nam się trudno. Arka zaryzykowała i walczyła o remis, ale sprawiedliwie wygraliśmy. Jestem wdzięczny piłkarzom za walkę i dobrą grę.
Każdy mecz to osobna historia, osobna strategia, osobne zapotrzebowanie na określone umiejętności. Dzisiaj pokazaliśmy, że Kulanović i Carlitos mogą grać razem. Potrzebowaliśmy ich utrzymania się przy piłce i szybkości. Jestem dumny z ich postawy dzisiaj, zwłaszcza na tej murawie. Jeśli nie trafiasz, nie wygrywasz. Dzisiaj nam się udało i zawodnicy dobrze wywiązali się ze swoich zadań.
Zbigniew Smółka (Arka):
- Do teraz nie wiem, jak można było przegrać to spotkanie. Jestem dumny z mojej drużyny. Jesteśmy w ciężkim kryzysie, ale nie było dziś w nas widać zwątpienia. Walczyliśmy i zostawiliśmy dziś dużo zdrowia na boisku. Kilka sytuacji mogliśmy zamienić na bramki. Jak to mówią - biednemu wiatr w oczy. Zachowanie moich piłkarzy w szatni, na boisku i po meczu bardzo mnie motywuje – jesteśmy razem.
Wierze w swój zespół i będziemy kontynuować to, na czym się skupiamy i nad czym pracujemy. Musimy wyjść z tego dołka. Nie możemy się poddawać. Każdy mężczyzna musi być przygotowany na trudne sytuacje, ale poddać się nie można. Dziś było dziś widać, że ten zespół tego nie robi.
|