TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

04.04.2008

Kolejny kłopot Arki: kontuzje ważnych piłkarzy (Gazeta Wyborcza)

W kluczowym meczu ze Zniczem Arka może zagrać bez Krzysztofa Sobieraja, Olgierda Moskalewicza i Tomasza Mazurkiewicza. - Ich szansa na występ to 50 proc. - mówi trener Wojciech Stawowy.

W czterech pierwszych meczach rundy wiosennej Arka zdobyła zaledwie cztery punkty, choć ich najmocniejszy rywal - GKS Katowice - w tabeli II ligi zajmuje dopiero 8. miejsce. Drużyna z Gdyni straciła kontakt z czołówką - do lidera Piasta Gliwice traci już siedem punktów, a do wicelidera Lechii Gdańsk - sześć.

- Nie możemy już sobie pozwolić na kolejne straty, czas na zwycięstwa. W ostatniej kolejce mieliśmy trochę szczęścia, mimo porażki w Katowicach, czołówka nam mocno nie uciekła, ale już więcej nie możemy na to liczyć. Musimy wygrywać i gonić liderów - mówi trener Stawowy.

Arka grała we wtorek w ćwierćfinale Pucharu Polski z najlepszą w Polsce Wisłą Kraków. Zremisowała 0:0, grała dobrze i taki mecz drużynie z Gdyni był potrzebny. Gorzej, że ambitna walka z Wisłą skończyła się kontuzjami. Kłopoty z naciągniętymi mięśniami mają po tym meczu Bartosz Ława i Sobieraj, na ból w pachwinie narzeka Moskalewicz. Już wcześniej kłopoty z barkiem miał Mazurkiewicz, który nie zagrał z Wisłą. Wszyscy czterej pojechali na rehabilitację do Szczecina. Najmniej groźny okazał się uraz Ławy, który w niedzielę na pewno zagra. - Wciąż nie wiadomo natomiast, czy będę mógł skorzystać z Sobieraja, Moskalewicza i Mazurkiewicza. Ich szansę na grę ze Zniczem oceniam na 50 proc. - mówi Stawowy.

Trenera Arki martwi zwłaszcza kontuzja Sobieraja. W meczu z Wisłą po raz pierwszy w tej rundzie zagrał on w środku obrony z Pawłem Weinarem i defensywa Arki w końcu nie popełniała błędów. - Cieszyłem się, że gramy pewnie z tyłu, nie rozdajemy prezentów rywalom, ale uraz Sobieraja znów komplikuje sytuację - martwi się Stawowy. Jeśli Sobieraj nie będzie mógł zagrać w niedzielę, to w środku obrony zastąpi go prawdopodobnie Marek Szyndrowski. - To doświadczony piłkarz, który nie zapomniał, jak się gra. Myślę, że przeanalizował sobie swoje ostatnie występy, wyciągnął wnioski - mówi Stawowy.

W pomocy, jeśli zabraknie Moskalewicza i Mazurkiewicza, na pewno zagrają Ława i Krzysztof Przytuła. Stawowy nie ma jeszcze pomysłu, kto zajmie trzecie miejsce. - Może to być Michał Łabędzki, ale niewykluczone, że z linii ataku cofnę do pomocy Bartosza Karwana lub Piotra Bazlera. Poza tym Łabędzki mógłby też zagrać ewentualnie w środku obrony - analizuje trener Arki. Takie przemyślenia nie będą potrzebne, jeśli okaże się, że Sobieraj, Moskalewicz i Mazurkiewicz mogą jednak zagrać. Wszyscy trzej są bowiem pewniakami do pierwszego składu.

Przed Arką ciężki i wyjątkowo ważny tydzień. W niedzielę o godz. 14.40 (transmisja w TVP Info) zespół z Gdyni podejmie Znicz, w środę na wyjeździe czeka go rewanżowy mecz z Wisłą w Krakowie, a w następną niedzielę - także na wyjeździe - mecz ligowy ze Śląskiem Wrocław (godz. 14.40, TVP Info). - Nie odpuszczamy PP, cały czas mamy szansę na awans do półfinału, ale priorytetem są mecze ze Zniczem i Śląskiem - nie ukrywa Stawowy.

Znicz, podobnie jak Śląsk, wyprzedza Arkę w tabeli. Jest na 5. miejscu, Arka jest 6. i ma punkt mniej. Beniaminek z Pruszkowa rewelacyjnie zaczął sezon, potem miał kłopoty, ale wiosną znów gra nieźle. Nie przegrał jeszcze meczu, choć trzy z czterech spotkań rozegrał u siebie, a remisy z GKS Katowice i Stalą Stalowa Wola nie są imponującymi wynikami. W jedynym meczu wyjazdowym Znicz pokonał za to Śląsk, i to aż 3:0. Gwiazdą drużyny z Pruszkowa - po odejściu Bartosza Wiśniewskiego do Wisły Płock - jest Robert Lewandowski, który strzelił już 13 bramek. W pierwszym meczu w Pruszkowie był remis 2:2, a obie bramki dla Arki strzelił Karwan.

Grzegorz Kubicki







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia