Aktualności
30.10.2018
Trenerzy po meczu Kaczkan Huragan - Arka Gdynia
Po meczu w Morągu trener Zbigniew Smółka przyznał, że awans nie przyszedł Arce łatwo, gdyż rywal postawił trudne warunki. Z kolei trener gospodarzy Czesław Żukowski stwierdził, że Huragan może być zadowolony z pucharowej przygody i chce dobrą grę w dzisiejszym meczu przełożyć także na kolejne spotkania ligowe.
Zbigniew Smółka (Arka Gdynia):
- Przede wszystkim chciałbym pogratulować gospodarzom fajnej przygody. Był to ciężki mecz rozgrywany na grząskim boisku. Huragan miał dwóch bardzo różnych zawodników z przodu. Jeden potrafił się utrzymać przy piłce, a drugi był bardziej dynamiczny i szukał wolnych sektorów na boisku.
Mecz nie ułożył nam się na początku i dlatego było nerwowo do końca. To jest Puchar Polski i wszyscy wiemy, że takie mecze się zdarzają. Zrozumiałem dzisiaj, że zwycięstwo Huraganu Morąg z Zagłębiem Lubin nie było przypadkiem. Było nam bardzo ciężko tutaj, a potwierdza to chociażby fakt, że nie mogłem zrealizować planu, który sobie założyłem. Najlepszy piłkarz na boisku - Adam Deja - musiał dziś rozegrać cały mecz i mam nadzieję, że się zregeneruje do kolejnego meczu.
Czesław Żukowski (Huragan Morąg):
- Gratuluję Arce zwycięstwa i awansu do kolejnej rundy. Myślę, że Huragan Morąg dziś się godnie zaprezentował. Nie mam większych pretensji do mojego zespołu za to spotkanie. Oczywiście nie było euforii w szatni, bo przy takiej grze i nieco większym szczęściu mogliśmy coś więcej wycisnąć. Przy stanie 0:1 mieliśmy dwie sytuacje bramkowe, ale niestety nie sfinalizowaliśmy tych akcji.
Wszyscy powinniśmy być zadowoleni z przygody w Pucharze Polski. Huragan pokazał nie tylko charakter, ale też momentami jakość piłkarską. Graliśmy to, co potrafimy grać. Myślę, że nasza przygoda z Pucharem Polski będzie zapamiętana na lata. Musimy się teraz skoncentrować na lidze i lepiej punktować w trzech ostatnich kolejkach. Dziękuję wszystkim kibicom za wsparcie. Liczymy, że podobne wsparcie jak dzisiaj, będziemy mieli też w lidze, bo ta drużyna na to zasługuje.
Copyright Arka Gdynia |