TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

28.02.2008

Zabrakło skuteczności (trojmiasto.pl)

Sam Marcin Chmiest mógł zapewnić zwycięstwo Arce nad Szachtiorem Soligorsk. Niestety, gdyński napastnik nie wykorzystał żadnej z trzech dogodnych sytuacji, a rywale po przerwie strzelili jednego gola. Tym samym żółto-niebiescy na pożegnanie drugiego w tym roku zgrupowania w Turcji ulegli mistrzowi Białorusi sprzed trzech lat 0:1.

ARKA: Bledzewski - Sokołowski, Weinar, Szyndrowski (5 Mazurkiewicz, 60 Niciński), Baster - Karwan (70 Nawrocik), Łabędzki, Przytuła - Ława, Chmiest, Bazler.

Z uwagi na kontuzje tylko raz Wojciechowi Stawowemu udało się zagrać tak jak sobie założył, czyli dwa sparingi jednego dnia na dwa różne składy. W dwóch kolejnych terminach gdynianie grali już tylko z jednym rywalem. Na pożegnanie Turcji zmierzyli się z mistrzem Białorusi z 2005 roku, zdobywcą pucharu tego kraju rok wcześniej oraz trzecią drużyną tamtejszej ligi minionego sezon.

Z największym zainteresowaniem oczekiwaliśmy obsady bramki. Trener Arki nie ukrywa, że ten kto wychodzi między słupkami w ostatnich sparingach, zostanie obdarzony zaufaniem także w lidze. Jako, że po powrocie do kraju żółto-niebiescy sprawdzą się już tylko raz, przeciwko OKS Olsztyn, to można założyć, że numerem jeden ponownie będzie Andrzej Bledzewski. 31-latek ponownie przekonał do siebie, choć w grudniu poddał się zabiegowi kontuzjowanego kolana, a z powodu rehabilitacji opuścił pierwszy tegoroczny sparing.

O ile o obsadę bramki można być spokojnym, bo i Norbert Witkowski zna swój fach, to niepokoi kolejna kontuzja na środku obrony. Ostatni sparing kontuzją kolana okupił Krzysztof Sobieraj, który już kuruje się w Szczecinie, a dziś głowę rozbił Marek Szyndrowski. Pech dopadł stopera już w piątej minucie gry. Konieczna była wizyta w szpitalu i założenie szwów. Obecnie z nominalnych środkowych defensorów w pełni sił jest tylko Paweł Weinar. Nie można wykluczyć, że szkoleniowiec ponownie sprawdzi na tej pozycji Krzysztofa Przytułę, który sprawdził się w tej roli już w minionym sezonie, jeszcze w ekstraklasie.

Natomiast poprawiła się sytuacja zdrowotna w przednich formacjach. W Szczecinie leczy się tylko Olgierd Moskalewicz. Do Turcji zaś dołączyli Marcin Wachowicz, Tomasz Mazurkiewicz i Piotr Bazler. Ten ostatni - obok Chmiesta - miał najlepszą sytuację na strzelenia gola. A że jej nie wykorzystał, to mimo że Arka miała optyczną przewagę, zeszła z boiska pokonana.

jag.







Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia