Aktualności
30.01.2018
77 rocznica urodzin Stanisława Gadeckiego!
Dzisiaj przypada 77 rocznica urodzin Stanisława Gadeckiego. To jeden z zawodników będących legendą naszego Klubu, najlepszy strzelec w historii!
Tak przedstawiał byłego zawodnika Arki nasz dokumentalista Maciej Witczak:
Stanisław Gadecki, jeden z niewielu, który jeszcze w trakcie kariery stał się prawdziwą ikoną gdyńskiej Arki.
Młodszy z braci Gadeckich urodził się 30 stycznia 1941 roku w Leśniewie. Podobnie jak starszy Zygmunt, trafił do klubu z Polanki Redłowskiej w bardzo młodym wieku. Od początku zdradzał nieprzeciętny talent i już jako 17-latek zadebiutował w zespole seniorów.
Rok później zanotował pierwszy sukces. W sierpniu 1959 roku zespół juniorów Arki sięgnął na Stadionie Dziesięciolecia w Warszawie po tytuł wicemistrza Polski! Wkrótce zadebiutował w reprezentacji Polski juniorów. Od tego momentu „Szacha” – jak nazywali go koledzy z drużyny – stał się prawdziwym pupilem bywalców obiektu przy Ejsmonda. Czarował publiczność efektownym dryblingiem oraz skutecznością pod bramką przeciwnika. Znakomicie wyszkolony technicznie, gdyby w pełni wykorzystał talent, którym był obdarzony, mógł zostać graczem reprezentacyjnego formatu.
W pierwszym w historii klubu sezonie drugoligowym – z 14 golami – został najskuteczniejszym graczem zespołu. Wkrótce trafił na Łazienkowską, skąd po kilkunastu tygodniach generał Huszcza – ówczesna "szara eminencja" Zawiszy – ściągnął go do Bydgoszczy. Jesienią 1963 roku powrócił na Ejsmonda, gdzie pozostał już do końca kariery.
W latach 60. i 70. stał się prawdziwą legendą Arki. Trzeba jednak przyznać, że zasłużył sobie na to miano jak mało kto. Rzut oka na listę jego sukcesów z Arką w pełni potwierdza tę opinię. Obok niego tylko Czesław Przybylski brał udział we wszystkich triumfach „jedenastki” z Ejsmonda w tamtym okresie.
Poza wspomnianym wcześniej tytułem wicemistrza Polski juniorów, był współautorem trzech awansów do II ligi (1960, 1964 i 1969) oraz historycznego, bo pierwszego do ekstraklasy (1974), pełniąc w dodatku honorową funkcję kapitana zespołu. Właśnie wtedy zagrał dla Arki po raz ostatni. Było to 9 czerwca 1974 roku w Łodzi, w meczu przeciwko Widzewowi, który przesądził o pierwszoligowej promocji.
Wkrótce po awansie do ekstraklasy wyjechał do Stanów Zjednoczonych, gdzie osiadł na stałe. Zginął tragicznie, w nie do końca wyjaśnionych okolicznościach, 24 grudnia 1983 roku w Filadelfii.
Piętnaście sezonów, 326 gier (trzecie miejsce w klubowych annałach) oraz miano najskuteczniejszego gracza w dziejach klubu z dorobkiem 62 goli. Stanisław Gadecki przez całe lata przynosił chlubę gdyńskiej Arce, nadając słowom takim jak: tradycja, honor, czy wierność barwom klubowym ponadczasowy wymiar.
Copyright Arka Gdynia |