Aktualności
27.01.2018
Antalya. Jedna dawka treningowa w sobotę.
Na niedzielę zaplanowano aż dwa mecze sparingowe, dlatego w sobotę zaordynowano Arkowcom jeden trening. Można się bowiem spodziewać, że większość zawodników dostanie okazje do rozegrania 90 minut.
O tym, że pogoda w styczniu w Turcji potrafi być kapryśna, wiadomo nie od dziś. Dlatego, gdy pojawia się słońce, a temperatura osiąga 18st. C, w każdego z piłkarzy i trenerów wstępują dodatkowe siły. Tak było właśnie w sobotę.
Jak na każdym treningu nie obyło się bez ćwiczeń wprowadzających. Do jej przeprowadzenia wykorzystano m.in. płotki, pachołki, a jednym z elementów tych ćwiczeń było uderzenie głową.
Wśród trenujących piłkarzy pojawiła się jedna nowa postać. Był nią Igor Jovanović, Chorwat z niemieckim paszportem, grający ostatnio w fińskim FC Lahti.
Później pod nogi zawodników trafiły już futbolówki. Najpierw popracowano nad panowaniem nad piłką i jej prowadzeniem w szybkim biegu.
Po kilkunastu minutach Arkowcy przystąpili do pracy nad stałymi fragmentami gry. Były wyrzuty z autu, rzuty wolne i rożne.
Ostatnim akcentem dzisiejszych zajęć była gra wewnętrzna zadaniowa. Warunkiem był jeden, maksymalnie dwa kontakty z piłką, a wszystko toczyło się na małym polu gry, gdzie skala trudności rośnie.
Jutro zespół uda się do Belek, aby tam zmierzyć się z macedońskim Siłeksem Kratowo oraz aktualnie 4. zespołem z ligi ukraińskiej, Zorią Ługańsk.
Arkadiusz Skubek
Copyright Arka Gdynia |