Aktualności
02.12.2017
Konferencja po meczu Wisła Płock - Arka.
Leszek Ojrzyński podkreślił błędy swoich zawodników, które zadecydowały o końcowym wyniku, a Jerzy Brzęczek chwalił zespół za charakter i odetchnął, bo wygrał po 4 porażkach z rzędu.
Leszek Ojrzyński:
Gratulacje dla drużyny gospodarzy, bo grali o 3 punkty i to osiągnęli. My początek spotkania mieliśmy niezły. Tego nie wykorzystaliśmy. Tak się zachowaliśmy, jakbyśmy tych czapek mikołajkowych nie zdjęli… Dwa prezenty daliśmy drużynie gospodarzy, dwa mega prezenty, jeszcze trzeci rzut karny, na nasze szczęście nie wykorzystany. Bramkarz się dobrze zachował.
Potem się okazało, że te dwie bramki zadecydowały. Nasz napastnik miał dwie stuprocentowe sytuacje. W drugiej połowie zagraliśmy odważniej, mniej zdyscyplinowanie i gospodarze mieli szansę na podwyższenie wyniku. Mecz nam nie wyszedł i trzeba się z tym zmierzyć. Ostatnio było wesoło, teraz jest smutno. U niektórych zawodników było widać spadek energii i będziemy to analizować. Dobrze, że mamy tydzień do następnego meczu, ale potem 2 mecze w tydzień. Oby zdrowie dopisywało i jakoś musimy dać radę.
Daliśmy dzisiaj dwa prezenty i takie zachowania, decydujące o wyniku, poprzednio nam się nie zdarzały. Będziemy mieli analizę w poniedziałek, to już historia. Musimy ochłonąć i lepiej zagrać.
Jerzy Brzęczek:
Zasłużone zwycięstwo, które mogło mieć większe rozmiary. Dzisiaj drużyna po 4 porażkach pokazała dobrą grę, charakter, zdyscyplinowanie. Było dużo ciekawych akcji, strzałów i jesteśmy wszyscy uradowani. Dziękuje także kibicom za wsparcie.
Arki nie dopuszczaliśmy do zbyt dużych zagrożeń. To była dobra gra, stworzyliśmy sporo sytuacji, agresywna gra i to jest nagroda dla zawodników, klubu i sympatyków Wisły. Wcześniej indywidualne błędy kosztowały nas utratę punktów, dzisiaj wygraliśmy ważny mecz. Cieszymy się z tego zwycięstwa, chcemy odpocząć i przygotować się do ostatniego tygodnia , gdzie czekają nas 3 spotkania.
tr
Najlepszy prezent? - Karnet na mecze Arki!
Copyright Arka Gdynia |