Ważne zwycięstwo odniósł dziś nasz drugi zespół. W 11 kolejce Saltex 4 ligi Arka II Gdynia pokonała GKS Kolbudy 2:1 (2:1) po golach Macieja Kozakowskiego z rzutu karnego i Norberta Hołtyna.

11 kolejka 4 ligi

Arka II Gdynia - GKS Kolbudy 2:1 (2:1)

Bramki: Kozakowski 11' (k.), Hołtyn 44' - Stanisławski 32' (k.)

Arka II: Więckowicz - Polański (46' Babiński), Lengiewicz, Manteufel, Kozakowski - Sikorski (83' Wieczorek), Nowicki - Bugajewski (89' Sarnowski), Hołtyn, Gniadecki - Łoś (70' Olszewski)

GKS Kolbudy: Cisewski - Gruchała (46' Dziengielewicz), Jurczak, Łaszczuk, Małkowski, Pastuszka, Stanisławski, Sychowski (75' Serocki), Wilgos, Wroński (46' Piotrowski), Żuk

Żółte kartki: Nowicki, Kozakowski - Łaszczuk, Gruchała, Dziengielewicz

Sędzia: Mateusz Gajewski (Pom. ZPN)

Widzów: 50

Spotkanie rozgrywane na stadionie w Chwaszczynie rozpoczęło się bardzo dobrze dla żółto-niebieskich, którzy już w pierwszym kwadransie objęli prowadzenie. W 11 min. Kozakowski pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul bramkarza na Nowickim. Goście wyrównali w 32 min., także po rzucie karnym skutecznie wykonanym przez Stanisławskiego. Więckowicz wyczuł intencje strzelca, ale nie zdołał zatrzymać precyzyjnie uderzonej piłki.

Końcówka pierwszej połowy należała do Arki. W 42 min. akcję prawą stronę przeprowadzili Bugajewski i Hołtyn, a po zagraniu tego drugiego niecelnie uderzył z ostrego kąta Gniadecki. W 44 min. nasz zespół ponownie wyszedł na prowadzenie. Prezentujący bardzo wysoką skuteczność w ostatnich dniach Hołtyn wykorzystał błąd obrońców, doszedł do długiego podania i w sytuacji „sam na sam” pewnie trafił do siatki.

Po przerwie zza pola karnego uderzali Łoś i Hołtyn, jednak ich próby minęły bramkę strzeżoną przed Cisewskiego. GKS stworzył sobie dobrą okazję w 52 min., ale dobrze interweniował Lengiewicz, który zablokował strzał napastnika gości. W 73 min. precyzyjnie w pole karne dośrodkował Gniadecki, a Hołtyn głową uderzył nieznacznie obok bramki.

W końcówce goście próbowali zagrozić bramce Arki po dośrodkowaniach w pole karne, jednak za każdym razem nasi obrońcy byli czujni i nie dopuścili do oddania celnego strzału. Żółto-niebiescy utrzymali korzystny wynik do końca i sięgnęli po 3 punkty.

Trener Robert Wilczyński po meczu:

- Cieszymy się z ważnego zwycięstwa. Na pewno ten mecz kosztował nas dużo zdrowia. Nie przypuszczałem, że GKS Kolbudy będzie zespołem, który tak dobrze operuje piłką. Ważne, że dwukrotnie w tym meczu wyszliśmy na prowadzenie i utrzymaliśmy wynik dający nam zwycięstwo do końca. 

Po tym zwycięstwie Arka II zajmuje 10 miejsce w tabeli i podobnie jak trzy inne zespoły ma na swoim koncie 14 pkt. W następnej kolejce nasz drugi zespół zagra na wyjeździe z Jaguarem Gdańsk.