Aktualności
26.06.2017
Leszek Ojrzyński ocenia piłkarzy.
Inauguracyjny sparing letni przyniósł pierwsze wnioski związane z przebudową Arki Gdynia. Leszek Ojrzyński chce zostawić w zespole testowanego Patryka Kuna, który strzelił gola w zremisowanym 1:1 meczu z Apoelem Nikozja. Ponadto szkoleniowiec oczekuje na kolejne wzmocnienia, m.in. na doświadczonego napastnika, ale też z niektórymi piłkarzami będzie chciał się pożegnać.
W sobotę trener Leszek Ojrzyński sprawdził 23 piłkarzy. Poza Rafałem Siemaszko, Michałem Żebrakowskim i Dawidem Sołdeckim, grającymi po około pół godziny, każdy inny zawodnik, który obecnie nie leczy kontuzji, dostał 45 minut.
- Nie było tak źle. Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu zdecydowanie lepsza. Co prawda jako pierwsi straciliśmy bramkę, ale szybko na to zareagowaliśmy. Dlatego można być zadowolonym. W drugiej połowie na boisku pojawiło się w naszej drużynie dużo zawodników niedoświadczonych, czy powracających z wypożyczeń jak Szymon Lewicki i Paweł Wojowski. Widać było przewagę Apoelu, ale pomimo tego wynik z pierwszej połowy utrzymał się - uważa Ojrzyński.
- Ważne, że mecz obył się bez kontuzji. Warunki były ciężkie, ale boisko nadawało się do gry. Jesteśmy już mądrzejsi o ten jeden sparing. W poniedziałek możemy przeanalizować go z piłkarzami i wyciągnąć wnioski - dodaje.
Jedynego gola w meczu dla żółto-niebieskich zdobył przebywający w Arce na testach Patryk Kun. Akcję zaczął Michał Nalepa, podał do Żebrakowskiego, który zaliczył asystę.
- Lubię takich zawodników jak Patryk. Jest to chłopak, który ma potencjał i chce pracować. Ma umiejętności i to także jest ważne, bo czasami ich brak przeszkadza w niektórych rzeczach.
Jest to piłkarz, który może nam pomóc. Chce mieć rywalizację na skrzydłach, jak to było w zeszłym sezonie, kiedy występowało na nich pięciu zawodników. Lubię robić na tych pozycjach rotację, ponieważ gra na nich wymaga wiele siły. Tam cały czas biega się od jednego pola karnego do drugiego.
Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to w rundzie jesiennej możemy rozegrać 28 meczów. Dlatego potrzeba szerokiego składu. Chcę Patryka w drużynie i mam nadzieję, że uda się go zatrzymać - mówi Ojrzyński.
Copyright Arka Gdynia |