Aktualności
29.05.2017
Kulisy meczu Arka - Ruch.
Po zaciętej walce i oddaniu kilku skutecznych strzałów do małych bramek wygrał Krzysztof.
Już w 4 minucie goście objęli prowadzenie. Arka do przerwy wyrównała stan meczu, a w 2 połowie żadnej z drużyn nie udało się zdobyć zwycięskiej bramki. Na głowie stawali nie tylko zawodnicy Arki i Ruchu, ale także klubowa maskotka (zdjęcie główne).
Najlepszą okazję miał Dariusz Formella, jednak w dogodnej sytuacji "oko w oko" z bramkarzem Ruchu strzelił nad bramką.
W doliczonym czasie gry z kolei wykazał się bramkarz Arki Pavels Steinbors.
Pechowo ten mecz skończył się dla Luki Zarandii. Wszedł w 60 min. i już przy pierwszej dynamicznej akcji odniósł kontuzję naderwania mięśnia.
Dla kapitana Arki Krzysztofa Sobieraja był to mecz nr 255 w żółto-niebieskich barwach.
Po długiej przerwie z powodu leczonej kontuzji na boisku po raz pierwszy w tym roku pojawił się Paweł Abbott.
Remis pozbawił ligi Ruch, natomiast dla zawodników Arki oznacza walkę o utrzymanie w ostatniej 37 kolejce.
Teraz przed Arką wyjazd do Lubina, gdzie wygrana da niezależnie od wyniku meczu Ruch - Górnik Łęczna utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. To dla trenera Leszka Ojrzyńskiego i jego zespołu mecz niczym finał sezonu, podobny do tego wygranego w Warszawie! Oby radosny dla Arki i jej kibiców!
tr
PARTNER MECZU Z RUCHEM
Copyright Arka Gdynia |