Aktualności
01.03.2017
Arka na Wigrach popedałowała w kierunku Narodowego.
Puchar Polski. Arka Gdynia zrobiła duży krok w kierunku gry na PGE Narodowym w Warszawie. W pierwszym meczu półfinałowym pokonała na wyjeździe pierwszoligowe Wigry Suwałki 3:0 (1:0). Przed przerwą bramkę z rzutu karnego zdobył Mateusz Szwoch.
Po zmianie stron z jego dośrodkowania użytek zrobił wprowadzony Rafał Siemaszko. W doliczonym czasie gry wynik ustalił zaś Dariusz Formella. Czy właśnie poznaliśmy pierwszego finalistę krajowych rozgrywek? Wigrom będzie niezwykle ciężko nadrobić straty w rewanżu. To Wigry Suwałki odważniej zaczęły to spotkanie. Pierwszą doskonałą sytuację pierwszoligowiec miał już w 7 minucie.
Damian Kądzior otrzymując piłkę na prawym skrzydle, znalazł się w dobrej sytuacji i jego strzał na bliższy słupek z problemami obronił stojący w bramce Pavels Steinbors. Gdynianie od początku spotkania prezentowali się dość pasywnie i na pierwsze uderzenia na bramkę trzeba było czekać do 20 minuty, wtedy Dariusz Formella oddał dwa strzały: jeden niecelny, a drugi zbyt lekki by pokonać bramkarza gospodarzy.
Kolejna sytuacja to ta z 36 minuty, Formella znalazł się z piłką w polu karnym, jego strzał niefortunnie ręką zatrzymał Cverna. Rzut karny na gola pewnie zamienił Mateusz Szwoch i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:0 Od początku drugiej odsłony Wigry starały się szybko zdobyć wyrównującą bramkę. W 50 minucie strzał oddał Radecki jednak był on minimalnie niecelny.
Chwilę później na odważny rajd zdecydował się Gąska i jego próba strzału została skutecznie zablokowana przez defensorów gdynian. Po godzinie gry obie drużyny wprowadziły do swojego składu napastników; Adamek zmienił Karankiewicza, a w drużynie Arki Siemaszko zastąpił bezbarwnego Barisića i to właśnie w 68 minucie po stałym fragmencie gry Siemaszko strzałem głową podwyższył prowadzenie. Arka mimo że nie rozgrywała wielkich zawodów na stadionie w Suwałkach, sprytnie wykorzystywała swoje sytuacje. Goście na 20 minut przed końcem częściej utrzymywali się przy piłce a gospodarze nie potrafili stworzyć doskonałej sytuacji na bramkę kontaktową.
W 86 minucie z rzutu wolnego dla Arki uderzał Dominik Hofbauer jednak wysoko ponad bramką. W 90 minucie mogło być już 3:0; Bożok sam na sam z Podleśnym bez problemów umieścił piłkę w siatce rywala, ale znalazł się na minimalnym ofsajdzie.
Co się odwlecze to nie uciecze i już w doliczonym czasie gry akcja gdynian przyniosła kolejnego gola, a na listę strzelców wpisał się Formella. Zwycięstwo Arki w Suwałkach 3:0 to spora zaliczka przed rewanżem, który wydaje się być formalnością. Oto pierwszy finalista Pucharu Polski? Atrakcyjność meczu: 5/10 Piłkarz meczu: Mateusz Szwoch
Adrian Milewski
Copyright Arka Gdynia |