TA STRONA UŻYWA COOKIE.
Dowiedz się więcej o celu ich używania. Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na korzystanie z cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
statystyki
chignahuapan

Aktualności

img

11.02.2017

Napastnicy Arki gotowi na bój z Legią.

W poprzednim sezonie Przemysław Trytko strzelił gola, a Josip Barisić zaliczył asystę w meczu przeciwko Legii Warszawa. Czy któryś z nich powtórzy ten wyczyn w sobotę?

 

Nowi napastnicy Arki Gdynia, którzy na ostatniej prostej rywalizacji o angaż pokonali m.in. Francuza Floriana Taulemesse, szczególnie będą obserwowani w boju z mistrzami Polski. Początek gry na stadionie przy ul. Olimpijskiej o godzinie 20:30. Na trybunach powinna zgromadzić się ponad 10-tysięczna widownia.

 

20 sierpnia po raz pierwszy w historii Arka pokonała na wyjeździe Legię 3:1. Dzięki temu przez niespełna dobę była liderem ekstraklasy w trakcie 6. kolejki bieżącego sezonu. Wynik spotkania otworzył Marcus. Potem dwa gole dołożył Adam Marciniak, grający wówczas jako defensywny pomocnik, a Brazylijczyk ukończył jesień z 7 golami jako najskuteczniejszy snajper żółto-niebieskich jesienią w ekstraklasie, a bramki kolekcjonował głównie po karnych. Bilans prawoskrzydłowego był lepszy od łącznego dorobku trzech napastników, którzy w poprzedniej rundzie gdynianie zaprezentowali w lidze.

 

Łącznie z Pucharem Polski trener Grzegorz Niciński sprawdził w ataku aż pięciu napastników. Na inaugurację wiosny zupełnie zmienia obsadę na tych pozycjach. W podstawowym wariancie jest jedno miejsce dla napastnika, ale gdy zajdzie potrzeba może grać ich dwóch, a nawet... trzech.

 

- Gdy graliśmy o awans do półfinału Pucharu Polski to mecz z Bytovią kończyliśmy z trzema obrońcami i trzema napastnikami. Trzeba być przygotowanym na różne warianty. Dlatego w sparingach graliśmy w różnych składach i ustawieniach. Każdy piłkarz miał równe szanse, by się wykazać. Teraz jest czas podejmowania decyzji - podkreśla szkoleniowiec Arki.

 

NAPASTNICY ARKI GDYNIA JESIENIĄ 2016
kolejno gole/mecze ekstraklasa, Puchar Polski, razem

Paweł Abbott 0/10 2/3 2/13
Szymon Lewicki 0/ 0 1/2 1/ 2
Rafał Siemaszko 4/17 1/5 5/22
Mateusz Węsierski 0/ 0 0/1 0/ 1
Dariusz Zjawiński 2/15 0/2 2/17

 

Spośród wielu kandydatur napastników ostatecznie zdecydowało się związać na pół roku z Josipem Barisiciem (wypożyczenie z Piasta Gliwice) oraz Przemysławem Trytko (wolny transfer). W ostatnich dniach stycznia ich kontrkandydatem do angażu był jeszcze Florian Taulemesse. 31-letni Francuz w ciągu 3,5 sezonu strzelił 45 goli w 124 oficjalnych meczach dla belgijskiego KAS Eupen, głównie na zapleczu tamtejszej elity. Ostatecznie jednak wylądował na Cyprze i już w debiucie w AEK Larnaka strzelił gola.

 

Czy równie udanie rozpoczną ci, na których zdecydowali się gdynianie? Obaj piłkarze zapewniają, że nie przestraszą się sobotniego rywala.

 

- Legia jest towarem eksportowym polskiej ekstraklasy. Dlatego całkiem ludzkim odruchem jest to, że u piłkarzy wywołuje takie spotkanie dodatkowy dreszczyk, a na stadionie jest więcej kibiców niż gdy przyjeżdża inny przeciwnik. Jednak tak jak w każdym innym meczu gra się tylko 3 punkty i bez względu, kto staje po drugiej stronie zawsze trzeba dać z siebie 100 procent - mówi Trytko.


- Jak na polskie warunki Legia to duży klub, któremu należy się szacunek. Ale na boisko wychodzą tacy sami piłkarze, tacy sami ludzie jak my. Ponadto to my wystąpimy u siebie, co będzie naszym atutem. A na boisku musimy zagrać to co najlepiej potrafimy - dodaje Barisić.
 

Obaj z Legią mierzyli się już po 6 razy. Ich drużyny wygrywały po jednym meczu wówczas, gdy oni zapisywali się w snajperskich rejestrach.

 

- Doskonale pamiętam ten dzień, gdyż urodziny obchodziła moja mama, która też była obecna na trybunach. 23 sierpnia 2015 roku strzeliłem gola Legii już w 2. minucie, a cały mecz Korona wygrała w Warszawie 2:1 - przypomina Przemek.


- Ja miałem asystę, gdy na początku poprzedniego sezonu z Piastem w Gliwicach wygraliśmy 2:1. Potem byliśmy blisko, by tytuł mistrza Polski trafił do nas a nie do Legii. W sobotę jest dobra okazja, by się za to zrewanżować - podkreśla Josip.

O tym, który z nich wyjdzie w podstawowym składzie, dowiedzą się dopiero na przedmeczowej odprawie. Zimą mieli swoje kłopoty. Chorwat trenował jedynie z rezerwami Piasta, a Trytko liczył na nowy kontrakt w Kazachstanie, gdzie piłkarska wiosna zaczyna się później niż w Polsce.

 

- Z tego powodu przygotowania były zachwiane, początkowo trenowałem tylko indywidualnie. Nie jestem w stanie powiedzieć, na ile minut gry w ekstraklasie jestem już gotowy. To pokaże mecz, boisko - przyznaje Przemek.


- Przyszedłem do Arki z zamiarem pokazania, że nie zapomniałem ani dobrze grać, ani strzelać bramki. W Polsce grałem już z Piastem o mistrza i z Zawiszą o utrzymanie. Osobiście bardziej mobilizująca dla mnie jest ta druga sytuacja. Lubię grać z presją, w każdym meczu walczyć jak o życie - zapewnia Josip.
 
jag.
 
więcej: sport.trojmiasto.pl

 








Poprzedni Następny

 

 

 

 

 

 

SPONSORZY MŁODEJ ARKI

 

 

     

 

 

 

 

 

 

PARTNERZY MEDIALNI

 

 

Arka Gdynia Copyright Arka Gdynia